W połowie lutego pracownicy Polskiej Grupy Górniczej dostali 30 proc. tzw. czternastej pensji za 2017 r. Górnicy to wcale nie jedyna grupa zawodowa, której przysługuje wypłata nagrody rocznej. Dodatkowe pieniądze dostaje też znaczna część budżetówki m.in. urzędnicy, samorządowcy, nauczyciele, policjanci oraz sędziowie i prokuratorzy.
Wyniki największej polskiej spółki górniczej poprawiły się, więc w tym roku ponad 43 tys. załoga dostała tzw. czternastki, czyli nagrody roczne. Wciąż nie jest jednak tak dobrze, żeby pracownicy mogli liczyć na pełną kwotę czternastki, która zwykle oznaczała wypłatę dodatkowej pensji. W połowie lutego załoga PGG dostała 30 proc. czternastki, co oznacza wypłatę średnio 2 tys. zł brutto na osobę. Spółkę kosztowało to niespełna 86 mln zł.
Przez lata statystyczna górnicza pensja wybijała się ponad przeciętne wynagrodzenie. Zazdrość dodatkowo mogły budzić trzynastki, czternastki czy Barbórka. Co więcej, górnicza trzynastka wciąż funkcjonuje w świadomości wielu osób, mimo że ten element wynagrodzenia został już dawno zlikwidowany.
Zaglądając do górniczych portfeli ludzie zapominają też często, że dodatkowe nagrody nie są niczym specjalnym, jeśli chodzi o wynagrodzenia w sferze budżetowej. W tym przypadku chodzi o dodatkowe roczne wynagrodzenie, której jest określane mianem trzynastek, a dostają je m.in. urzędnicy, samorządowcy, nauczyciele, policjanci oraz sędziowie i prokuratorzy. W praktyce oznacza to, że wypłata nagród dla tych grup zawodowych pochodzi z kasy państwa oraz budżetów poszczególnych samorządów. I choć coraz głośniej toczy się dyskusja nad odebraniem trzynastek m.in. urzędnikom i nauczycielom, to wciąż nagrody roczne są dodatkowym elementem ich wynagrodzenia.
W przypadku urzędników państwowych wypłatę, wysokość trzynastek i szczegółową listę zawodów, którym taka nagroda przysługuje, określa ustawa o kształtowaniu wynagrodzeń. Jeśli chodzi o niektóre zawody, to dodatkowe elementy wynagrodzenia gwarantują odrębne ustawy, np. Karta Nauczyciela. W przypadku wszystkich grup zawodowych przepisy są za to jednoznaczne: pełne dodatkowe roczne wynagrodzenie przysługuje pracownikom, którzy przepracowali cały poprzedni rok, a pracownicy, którzy pracowali krócej dostają proporcjonalniej mniej
Co ciekawe, w związku z zapisami Karty Nauczyciela przedstawiciele tego zawodu, to najprawdopodobniej ostatnia grupa zawodowa, która dostaje zarówno trzynastki jak i czternastki (w tym przypadku czternastka to dodatek uzupełniający).
Na jakie nagrody mogą liczyć nauczyciele i urzędnicy samorządowi, zapytaliśmy w katowickim magistracie. Jak informuje Dariusz Czapla z biura prasowego UM Katowice, w przypadku nauczycieli dodatkowa trzynasta pensja jest liczona jako 8,5 proc. całych dochodów osiągniętych w minionym roku. W praktyce samorząd Katowic na wypłatę trzynastek dla osób pracujących w szkolnictwie w 2018 r. musi przeznaczyć prawie 22,82 mln zł. Biorąc pod uwagę fakt, że w stolicy woj. jest ponad 6,2 tys. etatów nauczycieli, pracowników administracji i obsługi szkół, to średnia trzynastka wyniesie w tym roku 3674 zł brutto. Katowiccy nauczyciele w styczniu dostali już dodatki uzupełniające, czyli tzw. czternastki. Dodatki przysługiwały jedynie ponad 700 nauczycielom mianowanym i wynosiły niewiele, bo ponad 105 zł brutto na etat.
Jeśli chodzi o trzynastki w katowickim magistracie, to dodatkowe wynagrodzenie za 2018 r. zostało już wypłacone 1159 obecnym i 71 byłym pracownikom. W tym pierwszym przypadku średnia trzynastka wyniosła 3732 zł brutto, natomiast byli pracownicy dostali średnio 2236 zł brutto.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Dlaczego nik nie powie ze w gornictwie zarabia sie srednio 120zl na dniowke tz 2500zl na reke resta z brutta to roznorodne podatki ktore utrzymuja cala polske a urzednicy tacy jak poslowie i senatorzy ministrowie i inne osoby wybrane przez NAS korzystaja z roznych przywileji m in nie placa podatku o czym nie wie pospolity Kowakski .Agdy ty porzadny i utrzciwy Polak zachorujesz to nie mysl o lekarzu bo sie nie dostaniesz a tu mowia ze trza do czekac .Prawdziwego zycia nie zna nikt z poslow nie moga nawet sobie wyobrazic jak mozna przezyc z taka kasa .POZDRAWIAM POLAKOW .
Inne grupy zawodowe ale nie wszystkie, górnictwo po prostu ich ekonomicznie nie wypracowuje, a dostaje.
A przepraszam to czemu reszta tak jak górnicy nie dostali jedynie 30 % ??? Skoro budżet jest jeden to jakim prawem traktuje się nierówno poszczególne grupy zawodowe ??? Przecież wszyscy są równi wobec prawa a Polska jest dobrem wszystkich obywateli
Osobiście muszę podziękować za to że PGG oraz TZW strona społeczna zabrała należną część 14-ski za rok2017 .... ponieważ nie podpisałam umowy o pracę z PGG nie wiem jak to miałam zrobić gdyż od dnia 27.03.2017 zw wieku 62 lat po przepracowaniu 42 lat przeszłam na emeryturę .... to jest następny sukces Związków Zawodowych ....oczywiście nie wspomnę o tym że rekompensata za deputat węglowy także wg Pana Ministra także mi się nie należy ...tak traktuje się emerytów górniczych ... DZIĘKUJĘ wszystkim ....
4fun: najlepsze jest to, że kolejorze na pyndzyji dostowajom deputat wynglowy, bo... wozili wongiel zugami, a górnikom deputat wzionć, wzionć cztyrnostki, zrobić płatny badyhaus i miesynczne bilety na przejazdy szolom...
#bunia2002 Najwięcej śmiechu to jest jeszcze jak sie czyta że Kowalski łoży na te premie wszystkie dla górników, a z tego co sie naczytałem to jest ich tak dużo, że ja to chyba tylko z 10% tych premii korzystam. Więc jak jest napisane 'nauczyciele, administracje, urzędasy... oni mają z waszych podatków wypłaty, premie, 14, 15, 16.. i k*^wa c*^j wie co jeszcze, że tak powiem branie pieniędzy jest, produktu niema, w górnictwie jest węgiel i gdyby państwo przestało doić kopalnie ile wlezie to nie było by kryzysów, nawet przy niskich cenach węgla. Więc drogi Nowaku który robisz (ale jednak robisz) za minimalną bez dodatków, premi itp.. w jakiejkolwiek branży, twoje grosiki które masz potrącane to i tak ch*ja dają,
Jestem gotów zrezygnować z wszystkich przywilejów ale niech reszta też z tego zrezygnuje . jak wszyscy to wszyscy szczególnie administracja wszelakiego rodzaju
Pracuję w tramwajach i od lat mamy takie nagrody. Najwięcej śmiechu jest gdy wypomina się je górnikom.
Nareszcie ktoś napisał że inne grupy zawodowe też mają dodatkowe nagrody pieniężne a nie caly czas nagonka na górników