Kurs EUR/PLN w krótkim terminie może oscylować wokół poziomu 4,17 - ocenia Konrad Soszyński z BZ WBK. Jego zdaniem rentowność polskiego długu może lekko spaść na środku i długim końcu.
- Spodziewamy się kursu złotego do euro w okolicach 4,17, a kursu dolara w okolicach 3,36 zł - powiedział PAP Biznes Konrad Soszyński z BZ WBK.
W opinii ekonomisty osłabienie złotego wobec euro i dolara wynikać będzie z oczekiwanego umocnienia się dolara wobec euro. Jego zdaniem, będą to ruchy związane z ruchami globalnymi, a nie ze zmianą lokalnych "czynników fundamentalnych".
- Poza tym spodziewamy się, że otwarcia na giełdach światowych będą na początku przyszłego tygodnia relatywnie gorsze i może to być czynnikiem sprzyjającym wyprzedaży złotego - dodał.
RYNEK DŁUGU
W opinii Soszyńskiego nie należy się spodziewać większych zmian rentowności polskich obligacji dwuletnich.
- W odniesieniu do dwulatek główną rolę odgrywać będą "czynniki płynnościowe". Nie oczekujemy innych ważnych dla dwulatek wydarzeń - powiedział.
Zdaniem Soszyńskiego rentowność pięcioletnich obligacji (PS0123) powinna zawierać się w perspektywie krótkoterminowej w paśmie 2,68-2,70 proc., a dziesięcioletnich (WS0428)- 3,43-3,45 proc.
- Giełdy nie powinny odrabiać strat w aż tak wysokim tempie i stabilizacje powinna sprzyjać polskiemu długowi, (chociaż większość pozytywnych efektów została już skonsumowana) - powiedział.
- Obecnie nie warto myśleć o rentowności obligacji w kategoriach spreadu. I dlatego naszym zdaniem nie obserwujemy globalnej wyprzedaży na rynkach długu. Na przykład, po przewalutowaniu bunda, okazuje się, że rentowności niemieckiego długu praktycznie nie ulegają zmianom - dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.