Śląsko-dąbrowska Solidarność w piątek, 26 stycznia, w bytomskiej hali sportowej „Na skarpie” zorganizowała swoją karczmę piwną. W wydarzeniu - które można uznać, że kończyło okres imprez barbórkowych - uczestniczyli m.in. sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera oraz wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
Licznie przybyłych biesiadników przywitał lider śląsko-dąbrowskiej „S” Dominik Kolorz. W ławach zasiedli m.in. parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych, prezesi spółek węglowych oraz oczywiście członkowie związku. W karczmie wziął udział przewodniczący NSSZ Solidarność Piotr Duda oraz szef sekcji górnictwa kamiennego Jarosław Grzesik.
Zanim rozpoczęła się zabawa, minutą ciszy uczczono tych, którzy odeszli na wieczną szychtę. Dominik Kolorz przypomniał m.in. postać Tadeusza Jedynaka, sygnatariusza porozumienia jastrzębskiego, który zmarł w maju ub.r. Potem odśpiewano utwór pt. "Mury" autorstwa legendarnego barda Jacka Kaczmarskiego.
Karczma piwna ma swoje reguły i ceremoniał. Biesiada rozpoczęła się od ustalenia składu Wysokiego, a w Sprawach Piwnych Nigdy Nieomylnego Prezydium. Wskazano także "służby porządkowe", które miały czuwać nad zgodnym z tradycją przebiegiem karczmy. Gdy już było wiadomo, kto szefuje imprezie, można było oddać się zabawie. Śpiewy i bujania w ławach rozpoczęły się od górniczego repertuaru, a potem pojawiały się już typowo biesiadne piosenki. O dobre humory członków śląsko-dąbrowskiej Solidarności i zaproszonych gości zadbał Kabaret Jestem.
W galerii: Karczma piwna śląsko-dąbrowskiej Solidarności. Bytom, 26 stycznia, 2017 r. (zdjęcia: Maciej Dorosiński - portal nettg.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
W końcu moze PiS sie odważy zrobić porządek z nierobami związkowymi
Jak Wam nie wstyd???takWam. wesoło?, zapomnieliście po co jesteście?wszystko ma swoje granice
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Związkowcy to prawdziwi górnicy bo kto ma najwięcej odznaczeń górniczych czyli bardzo dobrzy fachowcy należy im się taka karczma
TAK WYGLĄDA WALKA ZWIĄZKÓW O PRAWA PRACOWNICZE,GOLONO I PIWO czego można się spodziewać po takich związkach?.Nowego układu zbiorowego? To RAK diagnoza jest tylko jedna.
Jak widziałem Członka Rady Nadzorczej Pana Edwarda Markowskiego to nie wiedziałem czy on był brudny z węgla czy tak opalony... powodzi się! Na sali słyszałem jak mówili, że ma dok w Hiszpanii... czy służby sprawdziły tę informację?? Bawią się kosztem naszej pracy!! Czemu Zarządu Kraju nie było koło Ministra i Pana Grzesika??!! NIE SĄ GODNI !!
na zlikwidowanym krupinskim pracuje 25 ludzi ,,dyrektor, ,i wszystkie zwiazki zawodowe--to dopiero fenomen
Panie Kolorz, kiedy Pan ostatni roz widzioł dół na grubie?
Na same wyplaty dla tych wydepilowanych i opalonych zwiazkowcow pgg musi fedrowac 3 miesiace
ostatnie sukcesy zwiazkowcow to likwidacja krupinskiego ,makoszow ,, slaska ,,za chwile wieczorka,,urlopy gornicze dla siebie ,,deputaty ,,i za to wszystko trzepia kapuche na etatach nadsztygarow ,,,,,za chwile nowy uklad pracy,strach sie bac