We wtorek, 19 grudnia, w siedzibie śląsko-dąbrowskiej Solidarności w Katowicach odbędzie się konferencja „Układ zbiorowy pracy w warunkach nowoczesnej gospodarki”.
Pierwszy panel otworzyć mają sekretarz stanu w Ministerstwie Energii Grzegorz Tobiszowski oraz prezes Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Rogala. Będzie on też moderatorem panelu, podczas którego zaplanowano wystąpienia przewodniczącego śląsko-dąbrowskiej „S” Dominika Kolorza, profesora Michała Seweryńskiego z Uniwersytetu Łódzkiego praz profesora Jana Wojtyły z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, członka Rady Ochrony Pracy przy Sejmie RP.
W drugim panelu, którego moderatorem będzie Małgorzata Szczęsny z Uniwestytetu Ekonomicznego w Katowicach, o transformacji systemów wynagradzania mówić będzie Przemysław Stobiński z Deloitte Legal.
W dalszej części zaplanowano dyskusję panelową z udziałem m.in. Tomasza Rogali, Artura Wojtkowa – wiceprezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Krzysztofa Szlagi – prezesa LW Bogdanka, Grzegorza Wacławka – prezesa Węglokoksu Kraj i Jarosława Grzesika, przewodniczącego Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ Solidarność.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Barbórka musi zostac, niech dają zarobić 6 tys i niech bierą te 14-stki i węgiel, som się go Julia jak będą mioł za co. W jsw zarabiają ponad 5 na ręką i przywracają im wszystkie przywileje od przyszłego roku, a nom chcom wszystko zabrac
Ten na zdjeciu jaki zadowolony ,,chyba jak zjedzie na dol to przespi sie w rozdzielni albo warsztacie
Najlepszy uklad zbiorowy to miedzy sleprem a poganiaczem i brzmi tak ROBIA I LECA.
Jak robilem na Staszicu to najpierw bylo do zmiany potym byly marchewki potym nadgodziny a potym kontrakty I z tego wszystkiego oplacilo sie ino do zmiany .
No racja, jak przedmówca pisze, układ nowy powinien być bez dodatków typu barbórka, kartki żywnościowe i inne paści za brak L-4, dajcie godny zarobek, młodzi pracujący po magazynach lub w sklepach z ciuchami maja podobne wypłaty, może nie takie same, ale u nich pensja od lat rośnie a w górnictwie nic się nie dzieje, niestety, ale faktycznie realnie to 3,5 tys netto przy zatrudnieniu przy najniższej grupie to ma sens, oczywiście jest wiele do poprawienia, ale z niewolnika nigdy nie będziecie mieć pracownika. A dobrym przykładem są oddziały co w starym KHW dostawały kontrakt i jakoś ludzi nie trzeba było pytać o weekendy i zostawanie 'do dzwona'. Wystarczyło zapłacić dobrze. Ludzie chętnie pracowali 7,5 h.
dajcie zarobic na reke w pgg,,, 5 tys netto,,, i wezcie wszystkie dodatki,,wegiel ,14 pensje ,barborke, flapszy,szkodliwe,karte gornika,,,,,,czlowiek zarobi po 23 latach 3,2 tys netto ze wszystkim a ci beda debatowac o nowym ukladzie,,,,,,za chwile za te marne grosze nie bedzie komu robic bo mlodzi sami sie zwolnia a starzy musza dorobic do emerytury,,,,godziwe pieniadze w pgg to sa od kierownika wzwyz,,,,,,jeszcze chwila to pensja minimalna dogoni te w pgg