Grupa Lotos podpisała umowę terminową na dostawę amerykańskiej ropy naftowej do rafinerii w Gdańsku. Kontrakt przewiduje dostarczenie drogą morską minimum 5 ładunków ropy w 2018 r. - podało Ministerstwo Energii.
– To pierwsza w historii Polski umowa terminowa na dostawy ropy naftowej ze Stanów Zjednoczonych – mówi Marcin Jastrzębski, prezes Grupy Lotos.
– Podpisana przez Lotos umowa z pewnością przyczyni się do budowy niezależności energetycznej Polski i wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju. Konsekwentna dywersyfikacja źródeł dostaw energii to jeden z priorytetów polityki Ministerstwa Energii. Decyzje biznesowe spółek Skarbu Państwa stanowią istotny element jej realizacji – komentuje minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Obecnie co piąta baryłka ropy naftowej przerobiona przez rafinerię Lotosu pochodzi z kierunku innego niż wschodni.
Przypomnijmy, że we wrześniu spółka sprowadziła w ramach kontraktów spotowych (jednorazowych) ropę naftową Hibernia z Kanady, w listopadzie gatunek Domestic Sweet (DSW) z USA, a w najbliższych dniach oczekuje kolejnego tankowca z amerykańską ropą WTI Midland. Wszystkie dostawy surowca zostały przetransportowane do rafinerii drogą morską poprzez Naftoport w Gdańsku. Wcześniej Lotos przerabiał również ropę z Iranu, Arabii Saudyjskiej, Ameryki Łacińskiej czy Afryki Północnej i Zachodniej. Do bieżącej produkcji wykorzystuje też surowiec wydobywany przez spółki zależne z grupy kapitałowej z własnych złóż na Bałtyku i na Litwie oraz pozyskiwany od innych dostawców z polskich złóż lądowych, a także z Morza Północnego.
- Dostęp do Morza Bałtyckiego stwarza Lotosowi możliwość elastycznego podejścia i zakupu szerokiej gamy surowca ze świata. Zanim dojdzie do zakupu nowego gatunku ropy, technolodzy analizują charakterystykę (specyfikację) konkretnego gatunku. Kluczowe jest, aby przerób był opłacalny w aktualnej sytuacji rynkowej. Nie chodzi tylko o cenę samego surowca, ale też o to, ile wysokomarżowych produktów można z niego uzyskać - wyjaśniają przedstawiciele firmy.
Tylko najnowocześniejsze światowe zakłady potrafią przerabiać wiele różnorodnych gatunków ropy. Po kolejnych inwestycjach takie możliwości zwiększyła gdańska rafineria. Elastyczność dodatkowo zwiększy realizowany Projekt Efektywnej Rafinacji - EFRA o wartości ponad 2,3 mld zł, dzięki któremu spółka mocno ograniczy produkcję ciężkiego oleju opałowego, uzyskując dodatkowo ponad 900 tys. ton wysokomarżowych produktów rocznie (przysporzy to dodatkowo 2 dol. marży na baryłce).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.