- I obiecuję, że przyjmę każdy dowcip, nawet najostrzejszy! - zapowiedział prezydent Andrzej Duda na zakończenie przemówienia do górników Jastrzębskiej Spółki Węglowej w kopalni Pniówek w Pawłowicach, z którymi w czwartek wieczorem, 7 grudnia, bawił się na tradycyjnej Karczmie Piwnej z okazji tegorocznej Barbórki.
Jeszcze na kwadrans przed godz. 16.00 pełniący honory Lisa Majora dyrektor kopalni Józef Jaszczyk wyznał, iż do ostatniej chwili nie wierzył, że to właśnie górników w Pniówku spotka zaszczyt wspólnego biesiadowania z Prezydentem Rzeczypospolitej. Przekonała go dopiero kawalkada pojazdów prezydenckiej ochrony i limuzyna głowy państwa, zajeżdżające na plac przed kopalnią przy ul. Kruczej w Pawłowicach.
Uśmiechającego się Andrzeja Dudę górnicy przywitali głośnymi brawami.
Prezydent podziękował za zaproszenie i powiedział, że bardzo cieszy się na "prawdziwie męskie spotkanie". Zastrzegł, że obyczaje górniczych karczm nie są mu obce, bo już za młodu uczestniczył w nich na krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej.
- Mogę powiedzieć, że górnicza tradycja i etos górniczy są mi w jakiś sposób szczególnie bliskie - wyjawił Andrzej Duda. Powiedział, że widzi w nich znakomity, bezcenny wzorzec wspólnoty, odpowiedzialności, podejścia do wartości, które podziela.
"Idź tam, w ciemność, pracuj w nocy..."
- Kiedy czasem słyszę rozmaite sarkania, narzekania na kopalnie, a wiecie, że można takie usłyszeć... bo są tacy, co mówią, że górnicy za dużo zarabiają, zawsze wtedy mówię: "To wstań i idź tam w ciemność. Czasem i kilometr pod ziemią. I bądź tam cały dzień, bez możliwości wyjścia". Pracuj w nocy, w dzień świąteczny. Po co? Po to, żeby mogła trwać Rzeczpospolita... Bo bezpieczeństwo energetyczne jest jednym z podstawowych - mówił prezydent RP.
Nawiązał do przemówienia, które niedawno wygłosił w Zgromadzeniu Narodowym w związku ze 150-leciem urodzin marszałka Józefa Piłsudskiego i stuleciem odzyskania niepodległości przez Rzeczpospolitą.
- Powiedziałem tam o dwóch istotnych elementach. O tym, że mamy wolną Polskę i o tym, że wywalczyli ją nasi dziadkowie i pradziadkowie. Wywalczyli ją m.in. tutaj, na Górnym Śląsku. Wspominałem Wojciecha Korfantego i powstańców śląskich, którzy trzykrotnie bili się o to, żeby Górny Śląsk był polski. To byli Wasi dziadkowie i pradziadkowie. A potem przez całe stulecie pokolenia górników walczyły właśnie o bezpieczeństwo energetyczne Polski. Walczyli zawsze, nie oglądając się na nic. Walczyli też o wolność. I jak wiecie niektórzy z nich, jak ci z kopalni Wujek, oddali za tę wolność życie - przypomniał Andrzej Duda i dodał:
"Nie mamy cenniejszego bogactwa niż węgiel"
- Górnictwo to nie jest zawód, ale stan. I służba bliźnim. Służba godna niezwykłego szacunku. Jestem wzruszony i bardzo dumny z tego, że jako prezydent mogę tutaj z Wami być. To spotkanie mężczyzn ciężkiej pracy dla Rzeczypospolitej - mówił Andrzej Duda.
Na zakończenie powiedział do sali pełnym głosem, akcentując poszczególne słowa:
- My nie mamy cenniejszego bogactwa niż węgiel! Zapewnia on nam suwerenność. Musimy polskie górnictwo nie tylko zabezpieczyć, ale i rozwijać. Nawet, jeśli są inne trendy w Europie. Wierzę, że węgiel będzie nam potrzebny jeszcze bardzo długo, nie tylko dziesięciolecia, ale setki lat. Tak, jak potrzebna będzie piękna nie tylko górnicza tradycja, ale też wielka śląska tradycja, której jesteście ostoją - powiedział prezdydent górnikom.
"Będziemy dzisiaj śpiewali i wesoło fedrowali!"
Orszak z prezydentem Dudą wkroczył przy pieśni "Będziemy dzisiaj śpiewali i wesoło fedrowali, bo nam górnicze serce mocno w piersi wali!".
W ceremonii obsadzania stołu prezydialnego 35. Karczmy Gwarków w Pniówku Prezydenta RP posadzono po lewicy Prezesa. Towarzystwa, prócz Lisa Majora, dotrzymywał Andrzejowi Dudzie Daniel Ozon - prezes JSW. Natomiast za stołem zasiedli po bokach m.in. wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, Wojciech Kolarski - podsekretarz stanu w KPRP, ks. prałat Bernard Czernecki - kawaler Orderu Orła Białego i kapelan górniczej Solidarności, Piotr Duda - lider NSZZ Solidarność, Adam Mirek - prezes WUG, Franciszek Dziędziel - wójt Pawłowic, Stanisław Prusek - dyrektor GIG, Krzysztof Justyński - komendant wojewódzki Śląskiej Policji, Tomasz Rogala - prezes PGG, Jacek Szuścik - wiceprezes SRK oraz Robert Ostrowski, Artur Dyczko, Artur Wojtków i Tomasz Śledź - wiceprezesi JSW.
Prezydent zaśpiewał wspólnie ze wszystkimi na sali Hymn Górniczy, którym uroczyście otwarto spotkanie. Kiedy przy dżwiękach górniczego walczyka zgromadzeni wzięli się pod boki, roześmiany kiwał się rytmicznie za stołem prezydialnym.
Andrzej Duda z uśmiechem obserwował ceremoniały przyjęcia do stanu gwarków Młodych Lisów a także pasowanie doświadczonych górników na Stare Strzechy. Wkrótce na skinienie Lisa Majora do kufli zaczęto nalewać zimnego piwa, na talerzach wniesiono dymiące golonki, a gwarkowie - już tylko we własnym gronie, wspólnie z prezydentem - oddali się rubasznym radościom.
Zobacz też: film z wydarzenia
W galerii: rozpoczęcie Karczmy Piwnej Gwarków JSW w kopalni Pniówek z udziałem Prezydetna RP Andrzeja Dudy, Pawłowice Śl., czwartek 7 grudnia 2017 r. (zdjęcia Witold Gałązka - Trybuna Górnicza, portal nettg.pl)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.