Marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa (PO) sceptycznie ocenia projekt rządowego Programu dla Śląska, dyskutowany w środę, 6 grudnia, na posiedzeniu Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Katowicach (WRDS). Według wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka, Program będzie potężnym impulsem dla regionu.
Zdaniem marszałka, Program zbiera "standardowe" działania rządu w jedną całość i wcale nie gwarantuje regionowi dodatkowych środków. Zarzucił też rządowi, że w Programie marginalizuje rolę samorządu.
Program dla Śląska przygotowywany przez Ministerstwo Rozwoju ze stroną społeczną to jeden z kluczowych projektów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR) i jeden z dwóch dedykowanych regionom (obok Polski Wschodniej).
Wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński zapowiedział podczas środowego posiedzenia Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Katowicach (WRDS), że ostateczna wersja Programu powinna zostać zaprezentowana przed świętami. W programie mowa o bezpośrednim rządowym wsparciu najważniejszych przedsięwzięć w regionie na co najmniej 35 mld zł - mówił.
- Absolutnie czuć to, i fakty to potwierdzają, że rozchodzą się drogi samorządu i rządu. Samorząd jest marginalizowany w działaniach rządu - powiedział po posiedzeniu WRDS Saługa.
Według niego Urząd Marszałkowski z Programu dla Śląska został "wygumowany".
- Rzutem na taśmę gdzieś pojawił się, w tej wersji pokazanej dzisiaj, w dwóch ciałach koordynujących - wskazał.
W opinii marszałka projekt Programu pomija, że to samorząd realizuje Strategię Rozwoju Woj. Śląskiego i odpowiada za podział środków europejskich.
- Powstają jakby dwie drogi. Rząd ma swój program, samorząd swój i nie wiadomo czy te drogi się zejdą. Mogę wyrazić zaniepokojenie - powiedział marszałek.
- Zawsze się cieszę, jeżeli ktoś chce coś zrobić dla naszego regionu i trzeba wyrazić podziękowania, że rząd się pochyla i coś proponuje, tylko czy to są jakieś specjalne środki, czy to jest coś dedykowane naszemu regionowi, czy też standardowe działanie rządu zebrane w jedną całość i pokazane jako specjalny program dla naszego województwa? Dzisiaj mam przekonanie, że to jest zebranie tego, co i tak się dzieje, opakowane ładnie i pokazane, że to ekstra środki dla regionu. Dzisiaj tego nie dostrzegam - powiedział Saługa.
Innego zdania jest wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, który także uczestniczył w posiedzeniu WRDS. Według niego Program będzie potężnym impulsem dla regionu.
- To na ten moment 35 mld zł, które będą przeznaczone z instytucji centralnych, rządowych. Jest rzeczą naturalną, że marszałek realizuje swój program regionalny, natomiast rząd chce dać dodatkowe wsparcie, dodatkowy impuls dla regionu Śląska, Zagłębia, części północnej i południowej - powiedział wojewoda dziennikarzom.
Dodał, że pieniądze przeznaczone w ramach Programu trafią m.in. na infrastrukturę, energetykę, ochronę środowiska i żeglugę śródlądową. Wyraził nadzieję, że dzięki tym inwestycjom woj. śląskie wróci z czwartego na drugie miejsce wśród województw pod względem dynamiki wzrostu PKB.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.