Zagrała orkiestra, odbyła się msza święta, a na końcu najmłodsi zaprezentowali w domu kultury program artystyczny poświęcony górnikom – według takiego scenariusza przebiegały niedzielne, 3 grudnia, uroczystości barbórkowe w Kazimierzu Górniczym. Ich organizatorem była rada dzielnicy.
Sama kopalnia nie fedruje już od maja 2015 r. Z końcem ubiegłego roku zamknięto jej część dołową. Zostały wieże szybowe, pozbawione lin i spora część naziemnej infrastruktury, która z każdym miesiącem się kurczy. Pomimo tych zmian, mieszkańcy nie zapominają o kultywowaniu tradycji związanych z Barbórką, w końcu ich dzielnica to Kazimierz Górniczy. To jasne, że ta nazwa zobowiązuje.
O tym, że rozpoczęło się świętowanie Barbórki obwieściła mieszkańcom Sosnowiecka Orkiestra Dęta, która zagrała na osiedlu zlokalizowanym przy ul. Wagowej. Jej występ przyciągnął na plac sporo osób, a jeszcze więcej mieszkańców podziwiało muzyków z okien.
O godz. 11.30 w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej rozpoczęła się msza św. Warto wspomnieć, że kościół ten był pierwotnie pod wezwaniem św. Barbary i powstał na bazie cechowni kopalni Kazimierz. W 1924 r. został zaadaptowany do celów sakralnych. Była to już druga barbórkowa msza tego dnia. Wcześniej bowiem odbyło się tam nabożeństwo zamówione przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń, do której struktur należy kopalnia Kazimierz-Juliusz. Niestety w tym roku nie udało się zorganizować mszy w hali zbornej zakładu. W 2016 r. licznie przybyli na nią mieszkańcy oraz byli pracownicy kopalni.
Uroczystości organizowane przez radę dzielnicy zwieńczył program artystyczny w Miejskim Domu Kultury Kazimierz. Wystąpiła orkiestra i dzieci z przedszkoli nr 7 i nr 33 w Sosnowcu. Nie zabrakło oczywiście życzeń dla górników i piosenek im poświęconych. Dzieci w Barbórkę zaangażowały się nie tylko muzycznie, ale także plastycznie. W czasie występów były bowiem pokazywane rysunki, które na 4 grudnia przygotowali najmłodsi. Było także symboliczne wstąpienie w szeregi górniczego stanu. Wybrane osoby otrzymały przygotowane przez dzieci czaka oraz szpady górnicze z balonów.
W galerii: Obchody Barbóki w Kazimierzu Góniczym zorganizowane przez radę dzielnicy. Sosnowiec, 3 grudnia 2017 r. (zdjęcia: Maciej Dorosiński - portal górniczy nettg.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
A ja dziś przeżywam najsmutniejszą z moich wielu, wielu Barbórek. Dziś pierwszy raz na mszy w mojej parafii nie zagrała orkiestra górnicza. Parafia typowo górnicza, na typowym górniczym osiedlu. Po likwidacji lokalnej kopalni przez blisko 20 lat nie było problemu by orkiestra uświetniała górnicze uroczystości....dziś to już niestety historia. Tak krok po kroku umiera górnicza tradycja i samo górnictwo...
Prawdziwi górnicy świętują apomoc dołowa bez wągla ipinindzy