We wrześniu br. polska produkcja węgla kamiennego wyniosła ponad 5,6 mln t, a sprzedaż 5,4 mln t - wskazują dane Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP). Wielkość wydobycia węgla w polskich kopalniach była najwyższa od pół roku.
Najwyższą w tym roku miesięczną produkcję węgla zanotowano w marcu, kiedy kopalnie wydobyły niespełna 6 mln t tego surowca. Wcześniej, w lutym, było to 5 mln 174 tys. t - do lipca było to najniższe miesięczne wydobycie polskich kopalń. W lipcu br. produkcja była jeszcze o ponad 40 tys. t mniejsza - tym samym lipcowa wielkość wydobycia w wysokości 5 mln 132,4 tys. t była historycznym minimum produkcji węgla w Polsce. W sierpniu i wrześniu nastąpił stopniowy wzrost wielkości wydobycia.
Z opublikowanych w piątek (3 listopada) danych katowickiego oddziału ARP wynika, że wskaźniki osiągnięte we wrześniu są wyższe od sierpniowych - kopalnie wydobyły ponad 5 mln 632,7 tys. t węgla (wobec 5 mln 330 tys. t w sierpniu), a sprzedały 5 mln 400,2 tys. t (wobec sprzedaży 5 mln 388,3 tys. t w sierpniu). Historyczne minimum miesięcznej sprzedaży zanotowano w czerwcu 2014 r., kiedy na rynek trafiło niespełna 5 mln 36,7 tys. t węgla.
Wrześniowe wielkości wydobycia i sprzedaży węgla, choć wyższe od osiągniętych w sierpniu, są mniejsze od ubiegłorocznych - we wrześniu 2016 r. krajowa produkcja węgla wyniosła blisko 6,2 mln t, a sprzedaż przekroczyła 8,4 mln t.
W prowadzonym przez katowicki oddział ARP portalu Polski Rynek Węgla dostępne są dane dotyczące miesięcznego wydobycia i sprzedaży węgla od 2007 r. Wynika z nich, że miesięczne wydobycie i sprzedaż węgla w Polsce nigdy nie spadły dotąd poniżej 5 mln t. W styczniu 2007 r. kopalnie wydobywały i sprzedawały powyżej 8 mln t węgla miesięcznie. W przeszłości wielkości te były jeszcze wyższe. W tym roku najwięcej węgla - ponad 6 mln t - polskie kopalnie sprzedały w marcu, kiedy również było najwyższe wydobycie.
W zakresie cen węgla tegoroczny wrzesień przyniósł odwrócenie zjawisk obserwowanych od czerwca do sierpnia. Tym razem indeks cen węgla kierowanego do energetyki wzrósł w odniesieniu do sierpnia o 2,7 proc., a indeks węgla na potrzeby ciepłowni uległ obniżeniu o prawie 3 proc. W poprzednich miesiącach było odwrotnie - rósł indeks ciepłowniczy, spadał energetyczny.
We wrześniu wartość indeksu cenowego węgla dla energetyki wyniosła 206,17 zł za tonę (9,39 zł za gigadżul uzyskanej z węgla energii) - to o 9,08 zł za tonę węgla więcej niż w tym samym czasie przed rokiem (wzrost o 4,6 proc.). Natomiast cena węgla na krajowym rynku ciepła we wrześniu 2017 r. wyniosła 237,66 zł za tonę i - choć w stosunku do sierpnia br. zanotowano prawie 3-procentowy spadek - jest o ponad 19 proc. wyższa niż przed rokiem. W przeliczeniu na gigadżul energii jest to ponad 10 zł.
W ujęciu kwartalnym, w trzecim kwartale br. wartość indeksu cenowego węgla energetycznego to 204,97 zł za tonę - oznacza to spadek o 0,6 proc. wobec drugiego kwartału br., jednak jest to aż 5,6 proc. niż w trzecim kwartale ub. roku. Indeks węgla dla ciepłownictwa w trzecim kwartale br. wyniósł 238,10 zł za tonę - to o 1,6 proc. więcej niż w drugim kwartale br. i o 21,4 proc. więcej niż w trzecim kwartale 2016 r.
Według przedstawionych w piątek danych ARP, stan zapasów węgla na przykopalnianych zwałach wszystkich polskich producentów tego surowca w końcu września wynosił ok. 2,2 ton, wobec nieco poniżej 2 mln ton w końcu sierpnia. Górnictwo węgla kamiennego zatrudnia obecnie ok. 82,3 tys. osób.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
I to się zgadza w Rydułtowach znowu trzęsie się ziemia w wyniku intensywnej eksploatacji urząd górniczy powinien skrupulatnie przeanalizować postępy ścian
Staszic już dawno temu powinien zostać zrównany z ziemią. Ten górniczy motłoch nie posiada żadnych perspektyw. Juliusz, Boże Dary czy teraz Wieczorek i Śląsk zamknięto/zamkną zbyt pochopnie.
Rylik dobrze pisze, szkoda ino załogi z wieczorka, bo chca ja zamykac a wegla w pierony ,a na staszicu zakłamuja ewydobycie worząc węgiel z wieczorka faktury itp...
Jakby nie wożenie autami wegla z wieczorka na staszic to już dawno staszic by nie istniał ......teraz aby nikogo nie bolało będą dołem sypać z wieczorka na staszic i mam nadzieje że się udławi tym węglem
Do GORNIK,,ciebie i tak nie puszcza ,,najpierw pojda zwiazkowcy,,ich koledzy,znajomi,,,,,,,i lista bedzie zamknieta
kiedy urlopy gornicze wie ktos ?????
Najlepsze wydobycie dzięki kopalni Śląsk która jest do zamknięcia bo ktoś tak chce