Pierwszy węzeł przesiadkowy w Katowicach zacznie powstawać już od 19 lipca w Ligocie, gdzie miasto przygotowało ważne dla mieszkańców i gości zmiany w organizacji ruchu - informuje portal górniczy nettg.pl Ewa Biskupska, rzecznik Urzędu Miasta Katowice.
Przypomnijmy, że w czerwcu tego roku Katowice podpisały umowę z firmą Skanska na budowę węzła, który ma zostać wzniesiony w ciągu roku od rozpoczęcia robót.
- W związku z rozpoczęciem prac na budowie węzła przesiadkowego w Ligocie zostaje zmieniona organizacja ruchu w tym rejonie. Od 19 lipca na ulicy Panewnickiej na odcinku od ulicy Świdnickiej do Franciszkańckiej będzie obowiązywał ruch tylko w jednym kierunku - zapowiada Ewa Biskupska.
Kierowcy, którzy będą poruszali się ulicą Panewnicką od strony skrzyżowania z ulicą Piotrowicką będą mogli przejechać zwężeniem, natomiast kierowcy przyjeżdżający od strony ulicy Kłodnickiej - będą musieli skorzystać z objazdu ulicą Franciszkańską.
Zmiany potrawają planowo aż do końca roku. Następnie prace zostaną przeniesione na drugą połowę ulicy Panewnickiej.
Autobusy miejskie też pojadą objazdem ulicą Franciszkańską, na której obsłużą dotychczasowe przystanki. Dojazd do dworca PKP oraz postoje taksówek zostaną utrzymane.
Węzeł przesiadkowy w Ligocie pomyślano dla połączeń "autobus – pociąg – komunikacja indywidualna" w Katowicach. Powstanie tu m.in. parking naziemny ze 110 miejscami postojowymi, na którym bezpłatnie zostawimy samochód, mając bilet miesięczny na komunikację miejską.
Będzie też strefa obsługi podróżnych z zadaszonymi peronami autobusowymi. Zaplanowano także modną ostatnio w dużych miastach strefę "Kiss&Ride". Można w niej zatrzymać się do 3 minut, aby wysadzić pasażerów i szybko pożegnać się przed podróżą. Nowe parkingi dostaną taksówkarze oraz rowerzyści. W centrum przesiadkowym będą punkty informacji pasażerskiej, tablice systemu dynamicznej informacji pasażerskiej, a także tzw. urzędomat.
- Budowa centrów przesiadkowych oznacza szereg korzyści. Najważniejsza z nich to możliwość szybkiego dojazdu do centrum miasta i zaoszczędzenia czasu oraz mniejsze koszty paliwa. Dodatkowo, węzły przesiadkowe staną się zachętą do korzystania z komunikacji publicznej, a co niemniej ważne, przyczyniają się do ograniczenia liczby pojazdów na drogach, co zmniejszy hałas i emisję spalin oraz korki - objaśnia Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Koszt budowy węzła przesiadkowego w Ligocie wyniesie ponad 9 mln zł brutto. Na centra przesiadkowe w Brynowie, Ligocie, Zawodziu i przy ul. Sądowej Katowice uzyskały dofinansowanie w wysokości ponad 160 mln zł. Miasto przygotowuje procedury przetargowe na węzły w Brynowie i Zawodziu. Podobne inwestycje zaplanowane są także w Podlesiu, Piotrowicach, Kostuchnie oraz przy ulicy św. Jana.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.