Wspólny dla całego kraju "czteropojemnikowy" system segregacji śmieci zacznie obowiązywać 1 lipca tego roku, jednak przewidziano okres przejściowy na jego wdrożenie. Większość dużych miast wprowadzi nowe zasady dopiero w 2018, a nawet 2019 r. - wynika z informacji PAP uzyskanych w magistratach.
Ministerstwo Środowiska, chcąc poprawić efektywność segregacji odpadów komunalnych, wydało z końcem zeszłego roku rozporządzenie o szczegółowym sposobie selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów. W 2020 r. zgodnie z prawem UE musimy bowiem uzyskać 50-proc. poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. Obecnie ten poziom - jak informuje resort - wynosi 26 proc., a rocznie wskaźnik ten wzrósł zaledwie o 0,7 proc.
Konsekwencją rozporządzenia będą nowe zasady segregacji śmieci, które zaczną obowiązywać na terenie całego kraju od 1 lipca 2017 r.
Wspólny System Segregacji Odpadów (WSSO) opierać się będzie o segregację odpadów w podziale na cztery frakcje. Do pojemnika niebieskiego trafi papier, do zielonego - szkło, do żółtego - metale i tworzywa sztuczne, a do brązowego - odpady ulegające biodegradacji np. resztki jedzenia.
Przez brak systemu czteropojemnikowego tracimy 1,3 mld euro
Ministerstwo tłumaczy, że brak jednolitych zasad selektywnej zbiórki groziłby utratą ok. 1,3 mld euro z funduszy unijnych, które można przeznaczyć na gospodarkę odpadami, np. na budowę większej liczby punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych.
Rozporządzenie zakłada jednak okresy przejściowe m.in. ze względu na obowiązujące w gminach umowy na wywóz śmieci. Oznacza to, że nowe zasady segregacji samorządy wprowadzą w zależności od tego, kiedy zakończą się te umowy, lecz nie później niż 30 czerwca 2021 r. Na wymianę pojemników na te we właściwych kolorach gminy będą miały pięć lat, tzn. maksymalnie do 30 czerwca 2022 r. Resort podaje, że oznakowanie dotychczas obowiązujących pojemników będzie musiało być zmienione w pół roku od wejścia WSSO.
Nowe jednolite zasady praktyce za tok albo później
Z informacji PAP uzyskanych w magistratach wynika, że nowe zasady segregacji odpadów w większości dużych miast będą wdrożone najczęściej od 2018 lub 2019 roku. Wyjątkiem jest np. Zabrze, gdzie rozporządzenie nie spowoduje zmiany uchwały śmieciowej miasta, Wrocław gdzie trzeba będzie zmienić jedynie oznakowanie pojemników, czy Katowice.
Choć w stolicy Dolnego Śląska umowy na wywóz śmieci wygasną z końcem 2020 r., to jednak obowiązujące tam przepisy są niemal w całości zgodne z nowym regulacjami dot. segregowania odpadów. Rzeczniczka miejskiej spółki Ekosystem Martyna Bańcerek-Perzyna wyjaśniła, że różnice dotyczą jedynie opisu pojemników.
- W nowych regulacjach na przykład pojemnik na papier powinien być opisany "papier", u nas zaś opisany jest "papier i tektura". Zmiany w opisach będą wprowadzane, ale nie od razu, bo to generuje koszy, tylko sukcesywnie - wyjaśniła.
Śląsk chlubnym wyjątkiem
Podobnie jest na Śląsku, w Katowicach i np. w Zabrzu, gdzie nowe rozporządzenie nie wprowadzi znaczących zmian w obecnych systemach segregacji odpadów. Jak wyjaśniają tamtejsi samorządowcy, już teraz obowiązuje tam segregacja wielopojemnikowa.
- Potrzebne będą jedynie drobne uściślenia, co do wrzucania konkretnych odpadów do konkretnych pojemników - będziemy to powoli wprowadzać i porządkować. Mamy już osobno plastik, papier, szkło; w ub. roku wprowadziliśmy, że plastiki to są też odpady wielomateriałowe - to, co uwzględnia rozporządzenie - powiedziała PAP rzeczniczka katowickiego magistratu Ewa Biskupska.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.