- Porozumienie między litewską spółką kolejową Lietuvos Geleżinkeliai i Orlen Lietuva w jakimś sensie normuje sytuację, która była nienormalna - powiedział w piątek (30 czerwca) pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
Litewska spółka kolejowa Lietuvos Geleżinkeliai (LG) i polska spółka Orlen Lietuva podpisały w środę umowę partnerską, która kończy kilkuletni spór dotyczący taryf za przewóz ładunku koleją, rozwiązuje problemy logistyczne rafinerii oraz zwiększy jej rentowność. W uroczystości podpisania umowy, którą określa się jako przełomową w stosunkach Litwy i Polski, udział wzięli m.in. premier Litwy Saulius Skvernelis, wicemarszałek polskiego Senatu Adam Bielan, minister transportu Litwy Rokas Masiulis, dyrektor generalny LG Mantas Bartuszka oraz prezes PKN Orlen Wojciech Jasiński.
- To jest porozumienie, które w jakimś sensie normuje po prostu sytuację, która była nienormalna przez kilka poprzednich lat - powiedział w Telewizji Republika Naimski.
Podkreślił, że rafineria w Możejkach to największy zakład przemysłowy na Litwie oraz ważna instalacja w sensie bezpieczeństwa energetycznego.
Według Naimskiego, tego rodzaju przedsiębiorstwo "jest ważne dla Litwy z każdego punktu widzenia, także politycznego".
- To, że doszło w tej chwili do porozumienia, to oznacza również, że mamy istotne polepszenie stosunków politycznych między Wilnem a Warszawą - zaznaczył.
- Wszystko to było wielotorowe i wielopłaszczyznowe, ale rokuje dobrze na przyszłość. Zapowiadane są inwestycje przez pana prezesa Fąfarę (dyrektor generalny Orlen Lietuva - PAP) w Możejkach. Sądzę, że ta współpraca będzie rzeczywiście w tej chwili owocna, a Możejki będą miały zapewnione stabilne przychody, bo to też jest bardzo ważne - dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.