Pierwsza sesja ostatniego tygodnia czerwca na nowojorskich giełdach przyniosła minimalne zmiany, gdyż rosnące ceny banków zrównoważyły spadki akcji spółek technologicznych. Negatywnie zaskoczyły dane o zamówieniach na dobra trwałe za maj.
Dow Jones Industrial wzrósł na zamknięciu o 0,07 proc. do 21 409,55 pkt. S&P 500 spadł o 0,03 proc. do 2439,07 pkt., natomiast Nasdaq Comp. spadł o 0,29 proc. do 6247,15 pkt.
Najbardziej tracił sektor energetyczno-paliwowy, zniżkowały też kolejny raz w ostatnim czasie akcje spółek technologicznych, a najlepiej radziły sobie spółki finansowe, na czele z bankami.
Niewielkie wzrosty notował Facebook. Właściciel portalu społecznościowego zamierza rozpocząć produkcję seriali - donosi Wall Street Journal.
10 proc. nad kreską handlowane były walory Avis. Właściciel wypożyczalni samochodów podpisał z Waymo umowę na zarządzanie flotą samochodów autonomicznych. To pierwsza tego typu umowa w branży. Waymo jest spółką-córką Alphabet, właściciela Googla.
Z danych makro, rozczarowujące dla rynku okazały się zamówienia na dobra trwałe w USA, które w maju spadły o 1,1 proc. mdm, po -0,9 proc. mdm w kwietniu. Konsensus rynkowy zakładał spadek zamówień o 0,6 proc. mdm. Zamówienia na dobra trwałe z wykluczeniem środków transportu wzrosły 0,1 proc. mdm, po spadku w kwietniu o 0,5 proc., oczekiwano wzrostu o 0,4 proc.
Wśród szeregu publikacji statystycznych w tym tygodniu rynki najmocniej wyczekują właśnie na piątkowe wskazania inflacji w USA (deflator PCE - preferowana przez Fed miara inflacji). Bazowy deflator PCE zniżkuje już od 3 miesięcy do 1,5 proc. w kwietniu, podczas gdy w II wynosił jeszcze 1,8 proc. Ceny konsumenta rosły w maju o 1,9 proc. rdr, podczas gdy w lutym wskaźnik wynosił 2,7 proc.
W czwartek opublikowany zostanie trzeci, końcowy odczyt PKB USA za I kw. Rynek oczekuje 1,2 proc. kdk w ujęciu zanualizowanym, tyle samo co w II odczycie.
Spowolnienie w gospodarce amerykańskiej w połączeniu ze spadkiem oczekiwań inflacyjnych sprawia, że rynki są sceptycznie nastawione do prognozowanej przez Rezerwę Federalną ścieżki podwyżek stóp procentowych (w sumie cztery do końca 2018 r.). Kontrakty terminowe na stopę Fed wyceniają jedynie jedną podwyżkę o 25 pb. w ciągu najbliższych 18 miesięcy.
Oczekiwania inflacyjne tłumi także brak perspektyw na szybkie wdrożenie prowzrostowych reform zapowiadanych przez administrację Donalda Trumpa. Obecnie amerykański Kongres zajęty jest bardziej procedowaniem ustawy o ubezpieczeniach zdrowotnych, kwestią podniesienia limitu zadłużenia państwa oraz przyszłorocznym budżetem.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.