Prognozowana na 2017 r. podaż nowej powierzchni biurowej w Katowicach będzie jedną z niższych od lat i najniższą wśród głównych miast w Polsce - wynika z raportu firmy doradczej Savills. Katowice to piąty co do wielkości rynek biurowy w Polsce pod względem zasobów.
Stolica Górnego Śląska plasuje się za Warszawą oraz trójką największych miast regionalnych - Krakowem, Wrocławiem i Trójmiastem. Obecnie w Katowicach powstaje najmniej powierzchni biurowej od 2011 r. i najmniej spośród wszystkich głównych miast w Polsce. Zdaniem ekspertów, niewielki wolumen nowej podaży i spodziewany spadek wskaźnika pustostanów nie spowoduje zmian stawek czynszów.
Zasoby powierzchni biurowej w Katowicach na koniec pierwszego kwartału 2017 r. wyniosły 447 tys. m kw. Zaletą rynku jest fakt, że duża część dostępnych biurowców jest stosunkowo młoda. Ponad jedna trzecia obiektów została oddana do użytku nie później niż w 2014 r. Połowa z istniejących projektów ma powierzchnię ponad 10 tys. m kw.
- Katowice stanowią serce aglomeracji, w której mieszka ponad 2,1 mln osób. To również jeden z głównych ośrodków akademickich w kraju i centrum jednego z największych obszarów przemysłowych w Europie. Z tego względu miasto jest szczególnie atrakcyjne dla firm z sektora IT i centrów usług wspólnych - ocenił dyrektor Savills Polska Tomasz Buras.
Aktywność deweloperów w Katowicach jest jednak na najniższym poziomie od 2011 r. Do końca roku rynek wzbogaci się o zaledwie 7,7 tys. m kw. nowej powierzchni. Do końca 2018 r. oddanych zostanie już jednak kolejne 35,3 tys. m kw., na które składać się będzie przede wszystkim pierwszy budynek w ramach kompleksu KTW budowanego przez TDJ Estates (18,2 tys. m kw.) oraz czwarty budynek parku biurowego Silesia Business Park (12 tys. m kw.), który dostarczy firma Skanska Property Poland.
- Prognozowana na 2017 rok podaż nowej powierzchni biurowej w Katowicach będzie jedną z najniższych od lat i najniższą spośród głównych miast w Polsce. Aktywność deweloperska zwiększy się jednak już w przyszłym roku - powiedziała Wioleta Wojtczak z Działu Badań i Analiz Savills.
Od początku 2016 r. popyt na powierzchnię biurową w Katowicach wyniósł 47,6 tys. m kw. Tylko 5 proc. umów stanowiły renegocjacje lub przedłużenia, a kolejne 10 proc. to tzw. ekspansje, czyli umowy zwiększające powierzchnię biura. 56 proc. transakcji to nowe umowy lub relokacje.
Największa transakcja najmu na przestrzeni ostatnich 15 miesięcy została zawarta przez firmę Rockwell Automation na powierzchnię w budynku A4 Business Park (7,4 tys. m kw.). Miała ona formę tzw. umowy przednajmu, czyli umowy podpisanej jeszcze przed oddaniem danego obiektu do użytkowania.
Niski poziom podaży spowodował spadek stopy pustostanów, który jednak nadal pozostaje bardzo wysoki w porównaniu z innymi głównymi miastami w Polsce. W pierwszym kwartale roku zmniejszy się on o 2.8 punktu procentowego rok do roku i osiągnął poziom 14,6 proc.
Najwyższy procent niewynajętej powierzchni jest w budynkach najnowszych, które oddano od początku 2016 r. Zgodnie z prognozami firmy Savills, ilość dostępnej powierzchni biurowej do końca tego roku będzie się dalej zmniejszać, jednak dalej pozostanie na relatywnie wysokim poziomie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
