- Zgodnie z oczekiwaniami koncernu BHP Billiton oraz wielu analityków rynku, cena węgla koksującego, po krótkoterminowym wystrzale, zaczęła znacząco spadać – poinformowała Agencja Rozwoju Przemysłu.
W opublikowanym pod koniec minionego miesiąca raporcie ARP czytamy, że 17 kwietnia cena węgla koksowego osiągnęła swoją maksymalną wartości na poziomie 314 USD/t i przebiła tym samym o 6 USD na tonie rekordowe ceny z listopada zeszłego roku. To najwyższy poziom notowany od II kwartału 2011 r. Wtedy za wzrost cen również odpowiadała powódź w stanie Queensland, która dodatkowo wywindowała kwartalne ceny kontraktów na rekordowy poziom 330 USD/t.
- Stabilizacja na rynku spot jest oczywiście efektem łagodzenia zakłóceń w dostawach po katastrofie tropikalnej w Australii. Cyklon Debbie spowodował poważne uszkodzenie linii kolejowych obsługujących kopalnie. Stopniowo wraca jednak wszystko do normy i wpływa na kształtowanie cen oraz ich powrót do głównego trendu. Uruchomienie transportu jest teraz kluczową sprawą w kreowaniu ceny spot, gdyż opóźnionych zostało ponad 21 mln ton węgla przeznaczonego dla Chin, Indii i Japonii, a nie jak wcześniej szacowano, ok. 12-13 milionów ton ładunku. Wyższe poziomy cen nie doprowadziły jednak nabywców do rynku kolumbijskiego, a dostawy z Australii wkrótce powinny wrócić do normy.
- Japońscy nabywcy szukają informacji o wszelkich dostępnych ładunkach spotowych, zarówno od krajowych, jak i od międzynarodowych chińskich dostawców. Najprawdopodobniej firmy japońskie mają zapasy, które wystarczą im do końca kwietnia i nadal szukają ładunków na maj. Również większość indyjskich fabryk ma dość solidne zapasy na najbliższe kilka miesięcy, ale jeśli będą potrzebować nowego ładunku, prawdopodobnie będą zamawiać węgiel z USA, Kanady lub Mozambiku, a nie z chińskiego rynku FOB – informuje Agencja.
Wywóz zapasów węgla koksowego do Japonii doprowadził do niepokoju u niektórych chińskich producentów stali, którzy również wysyłali zapytania zakupowe od końca ubiegłego tygodnia, ale jeszcze nie zobowiązali się do jakichkolwiek zakupów. Producenci stali z regionu Morza Śródziemnego, Azji i Pacyfiku poszukiwali kolumbijskiego węgla koksującego, lecz ostatecznie nie dokonali jeszcze transakcji, wybierając w zamian korzystanie z własnych zapasów.
- Cały czas mamy na rynku do czynienia z opóźnieniem w publikacji benchmarku na II kwartał 2017r. spowodowany przez ostatnie zniszczenia infrastruktury kolejowej w Queensland. Analitycy i ekonomiści firmy FocusEconomics przewidują, że ostatecznie ceny węgla koksowego znacznie spadną w tym roku. Prognoza średnioroczna szacuje, że w IV kwartale 2017r. średnia cena węgla wyniesie średnio 146 USD/t, a w ostatnim kwartale przyszłego roku będzie na poziomie 130 USD/t – czytamy w raporcie ARP.
Największe kanadyjskie przedsiębiorstwo wydobywcze Teck Resources podało, że zrealizowało średnią cenę sprzedaży węgla koksującego w I kwartale 2017r. na poziomie 213 USD/t. Tym samym średnia cena sprzedaży węgla jest o 25 proc. niższa od benchmarku na węgiel koksujący w I kwartale 2017r. (285 USD/t) i wyższa o 54 proc. niż w I kwartale 2016r. Wtedy realizacja wyniosła 138 USD/t.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.