Paliwa na stacjach przed długim weekendem tanieją, a ta tendencja powinna się utrzymać jeszcze w najbliższych dniach - uważają analitycy z BM Reflex.
Zdaniem analityków docelowo, w pierwszym tygodniu maja, ceny detaliczne powinny spaść jeszcze co najmniej 10 groszy na litrze.
- Dalsze obniżki będą uzależnione od sytuacji na rynku hurtowym. O ile w pierwszym tygodniu maja zmienność cen na rynku hurtowym będzie ograniczona, to już w kolejnym tygodniu dynamika zmian cen będzie większa. Po pierwsze poznamy wyniki wyborów we Francji, co może wpływać na sytuację na rynku walutowym, a po drugie będziemy się przybliżać do decyzji OPEC w sprawie limitów wydobycia ropy w II połowie roku - informują analitycy.
Reflex przypomina, że ostatnie obniżki zawdzięczamy umocnieniu złotego wobec amerykańskiej waluty, które nastąpiło po niedzielnych wyborach we Francji, przy jednoczesnym spadku cen ropy naftowej.
W mijającym tygodniu ceny paliw spadły średnio od 2 do 4 groszy na litrze, jednak na niektórych stacjach obniżki sięgały kilkunastu groszy na litrze.
Mimo spadku cen na stacjach przed długim majowym weekendem, pozostają one wyższe niż przed rokiem. Obecnie kierowcy muszą zapłacić więcej za wszystkie paliwa. I tak wydatki na benzynę będą wyższe niż przed rokiem o około 37 gr/l, na olej napędowy około 56 gr/l, a na autogaz aż o 53 gr/l.
Aktualne średnie ceny paliw w kraju kształtują się na poziomie odpowiednio: benzyna bezołowiowa 95 - 4,68 zł/l, benzyna bezołowiowa 98 - 4,99 zł/l, olej napędowy - 4,51 zł/l, autogaz - 2,14 zł/l.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.