W dalszej części roku liczba bezrobotnych nadal będzie spadać, a na koniec br. bezrobocie może się obniżyć w okolice 7 proc. - uważają analitycy. W środę GUS podał, że stopa bezrobocia w marcu wyniosła 8,1 proc. wobec 8,5 proc. w lutym.
Opublikowane w środę (26 kwietnia) dane okazały się lepsze od oczekiwań rynkowych; konsensus wskazywał na spadek do 8,2 proc. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 1 mln 324 tys. wobec 1 mln 383 tys. osób przed miesiącem.
Zdaniem głównej ekonomistki z Banku Pocztowego Moniki Kurtek, spadek stopy bezrobocia w marcu spowodowany był nie tylko wciąż zmieniającymi się na korzyść pracowników i poszukujących pracy warunkami na rynku pracy. Do poprawy przyczyniły się też czynniki sezonowe. - Wraz z przyjściem wiosny rozpoczęły się prace w rolnictwie, sadownictwie oraz na szerszą skalę - w budownictwie - wskazała.
Jej zdaniem w kolejnych miesiącach tego roku stopa bezrobocia rejestrowanego będzie się nadal zmniejszać, do czego przyczyniać się będzie m.in. wzrost inwestycji w gospodarce.
Podkreśliła, że przestrzeń do spadku stopy bezrobocia jest jeszcze duża. "Na koniec tego roku może ona wynieść, według moich szacunków, 6,5-6,7 proc., co byłoby kolejnym rekordowym wynikiem, biorąc pod uwagę ostatnie 25 lat" - dodała Kurtek.
Analitycy BOŚ Banku przypominają, że marzec jest zwyczajowo pierwszym miesiącem w roku ze spadkiem stopy bezrobocia z tytułu efektów sezonowych.
- Ten efekt w naszej ocenie był dominującym dla spadku stopy bezrobocia w skali miesiąca. Jednocześnie uważamy, że w marcu kontynuowany był trend spadkowy stopy bezrobocia po wykluczeniu efektów o charakterze sezonowym - komentują analitycy BOŚ Banku.
Analitycy przypominają, że już od kilku kwartałów wyraźnie rośnie zapotrzebowanie na pracę, rośnie też dynamika zatrudnienia. - Choć cały czas utrzymuje się solidny spadek liczby osób wyrejestrowanych z bezrobocia, to dużo silniejszy spadek liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych skutkuje spadkiem liczby osób bezrobotnych i stopy bezrobocia ogółem - wyjaśnili.
Ich zdaniem w tym roku spadek bezrobocia będzie postępował; na koniec 2017 r. stopa bezrobocia rejestrowanego obniży się w kierunku 7,0 proc.
Ekspert z departamentu pracy, dialogu i spraw społecznych Konfederacji Lewiatan Jakub Gontarek zwrócił uwagę, że to kolejne dane, które mówią o poprawie sytuacji na ryku pracy. - Stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec 2017 roku może wynieść mniej niż 8 proc., co zapisał rząd w ustawie budżetowej. Spadek bezrobocia jest efektem ożywienia gospodarczego, a nie zmian w strukturze rynku pracy, tak ważnej dla pracodawców w długiej perspektywie - zaznaczył w swoim komentarzu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.