Rozwój selektywnej zbiórki odpadów przewiduje plan gospodarki odpadami woj. śląskiego na lata 2016-2022. Dokument przyjęty w poniedziałek (24 kwietnia) przez śląskich radnych wskazuje planowane działania i lokalizacje inwestycji, np. 43 nowych punktów selektywnej zbiórki i 8 spalarni.
Zarząd woj. śląskiego przyjął projekt swojego planu 23 grudnia ub. roku - jako ostatni z regionalnych samorządów. Przedstawiciele Ministerstwa Środowiska i wojewoda śląski przestrzegali wówczas w mediach, że zwłoka po stronie samorządu woj. śląskiego może zablokować 4 mld zł funduszy unijnych dla całego kraju na inwestycje z zakresu gospodarki odpadami.
Władze woj. śląskiego odpowiadały, że plan w tym regionie wymagał "bardzo wytężonej pracy". Wynikało to ze stopnia złożoności regionu, m.in. największej w kraju konurbacji miejskiej, potrzeby starannego przekonsultowania projektu, ale też kilkumiesięcznego opóźnienia w przyjęciu Krajowego Planu Gospodarki Odpadami (KPGO), który wyznacza ramy dla planów wojewódzkich.
W poniedziałek członek zarządu woj. śląskiego Henryk Mercik mówił, że, po późniejszym uzgodnieniu i zaopiniowaniu dokumentu MŚ ostatecznie uznało plan tego regionu "za wzorcowy" pod względem merytorycznym. Mercik akcentował też, że sejmik woj. śląskiego nie przyjął planu jako ostatni. Swoich planów - według jego informacji - wciąż nie mają bowiem uzgodnionych przez MŚ m.in. woj. łódzkie, wielkopolskie czy kujawsko-pomorskie.
- Staraliśmy się racjonalnie podzielić strumień odpadów. Nie mamy w tej chwili w regionie żadnej spalarni. Nie mamy dobrze działającego recyklingu. Ten problem sprawi, że za chwilę za wywóz odpadów będziemy płacili - ze względu na kary, znacznie, znacznie więcej - przestrzegał podczas sesji Mercik.
Wojewódzki plan dla samorządu woj. śląskiego przygotował Instytut Ekologii Terenów Przemysłowych. Jego głównym założeniem jest selektywna zbiórka u źródła - m.in. wobec unijnego wyzwania dotyczącego przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych na poziomie 65 proc. (w tym 75 proc. dla odpadów opakowaniowych) do osiągnięcia do 2030 r.
W tym kontekście województwo chce, aby gminy rozwijały punkty selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK) - w planie inwestycyjnym znalazło się ich łącznie 73, w tym 43 nowe. Jedna z ważniejszych części planu dotyczy też instalacji do termicznego przekształcania odpadów (obecnie w regionie nie działa ani jeden duży taki zakład).
Zgodnie z wytycznymi europejskimi oraz KPGO wojewódzki plan nie przewiduje żadnej nowej instalacji do zmieszanych odpadów komunalnych, zakłada natomiast budowę instalacji dla tzw. frakcji kalorycznej (pow. 6 MJ/kg) uzyskiwanej w tzw. procesach MBP (mechaniczno-biologicznego przetwarzania).
Plan dla woj. śląskiego przewiduje ich uruchomienie w: Częstochowie (przy tamtejszym zakładzie MBP), w Jastrzębiu-Zdroju, a także w obrębie konurbacji katowickiej: w Gliwicach, Zabrzu (np. koncern Fortum planuje współspalać w swojej instalacji produkującej ciepło i energię odpady z innymi paliwami), Chorzowie, Katowicach oraz dwóch w Rudzie Śląskiej.
Ze względu na złożoność planu dla woj. śląskiego, w pracach nad nim odbyło się szereg konsultacji, także spotkań z inwestorami. Poza kwestią nowych spalarni, są oni zainteresowani m.in. nowymi zakładami MBP (obecnie w regionie 17 takich zakładów przetwarza ok. 1 mln ton odpadów rocznie; inwestorzy zgłosili chęć budowy instalacji łącznie na kolejne 1,5 mln ton).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.