Ostateczna decyzja dotycząca funkcjonowania kopalni Sośnica w strukturach Polskiej Grupy Górniczej (PGG) zostanie podjęta po pierwszym półroczu 2018 r. i będzie uzależniona od wyników i oceny rentowności kopalni - wynika z piątkowej (17 marca) informacji PGG.
Od sierpnia ubiegłego roku do końca stycznia br. Sośnica, która w 2015 r. przynosiła największe straty wśród kopalń PGG, realizowała program naprawczy. W przypadku jego niepowodzenia, z końcem 2017 r. zakład miał trafić do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK). W lutym zarząd PGG zatwierdził jednak sprawozdanie z realizacji programu naprawczego, przesądzając tym samym, że w tym roku Sośnica nie znajdzie się w spółce restrukturyzacyjnej.
- Ostateczna decyzja dotycząca funkcjonowania KWK Sośnica w strukturach PGG podjęta zostanie po pierwszym półroczu 2018 r. i uzależniona będzie od osiąganych wyników ekonomicznych oraz oceny warunków technicznych (...) stanowiących podstawę dla uznania kopalni jako trwale rentownej - powiedział w piątek PAP rzecznik PGG Tomasz Głogowski.
Odniósł się w ten sposób do piątkowego stanowiska związku zawodowego Sierpień 80, który wypowiedziane podczas środowej debaty w Senacie słowa ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego zinterpretował jako zapowiedź likwidacji kopalni po 2018 roku, do czego związkowcy nie widzą uzasadnienia.
Podczas senackiej dyskusji nad nowelizacją tzw. ustawy górniczej minister Tchórzewski tłumaczył senatorom zasady przechodzenia do SRK pracowników posiadających uprawnienia do urlopów górniczych, po planowanym na początek kwietnia połączeniu Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW) z PGG. Jak mówił, holding ma ok. 2,5-tysięczną nadwyżkę zatrudnienia (z czego ok. 500 osób ma odejść do SRK jeszcze w marcu wraz z częścią kopalni Wieczorek), natomiast po połączeniu firm z powiększonej PGG na urlopy górnicze będzie mogło przejść - po przekazaniu wydzielonego majątku do SRK - prawie 3 tys. osób.
- W PGG okazało się, że nowe pokłady pozyskała kopalnia Sośnica, i ona ma wydłużony o rok okres funkcjonowania - zamiast do końca tego roku, to do końca przyszłego roku. Ona w tym momencie nie przekazuje osób do SRK i w PGG istnieje nadwyżka osób z uprawnieniami górniczymi (do urlopów - PAP); po połączeniu okaże się, że razem prawie 3 tys. osób będzie mogło odejść na urlopy górnicze i efektywność pracy PGG znacząco się poprawi - powiedział minister energii w środę w Senacie.
Sformułowanie dotyczące wydłużenia okresu funkcjonowania kopalni Sośnica do końca 2018 r. związkowcy z Sierpnia 80 uznali za zapowiedź likwidacji kopalni po tym terminie. Według związkowców, takie stwierdzenie "jest całkowicie sprzeczne z ustaleniami, jakie zapadły pomiędzy stroną społeczną a stroną rządową".
"Kopalnia Węgla Kamiennego Sośnica zrealizowała plan naprawczy, osiągając świetne wyniki. Jeszcze niedawno ten sam minister mówił, że jeśli te wyniki będą w dalszym ciągu na takim samym, bardzo dobrym poziomie, to nie będzie żadnych dalszych przeszkód dla jej dalszego funkcjonowania. Zapewniano nas, że jeśli ta kopalnia będzie się bronić wynikami, to nikt jej nie będzie za wszelką cenę likwidował" - czytamy w związkowym oświadczeniu.
Według Sierpnia 80, Sośnica ma obecnie "jedne z najlepszych wyników w kraju, a na pewno najlepsze, jeśli chodzi o całą Polską Grupę Górniczą, w skład której wchodzi". Rzecznik PGG nie chciał komentować obecnych wyników kopalni, przyznał jednak, że sprawozdanie z realizacji przez kopalnię programu naprawczego w okresie między sierpniem 2016 a końcem stycznia 2017 r. zostało przyjęte przez zarząd PGG, a to oznacza akceptację osiągniętych w tym czasie efektów. Zapewnił, że obecnie kopalnia pracuje normalnie oraz ma opracowany harmonogram rozpoznawania złóż i robót przygotowawczych, czyli działań udostępniających do wydobycia kolejne pokłady węgla.
Zgodnie z danymi przedstawionymi przez Sierpień 80, według stanu na 15 marca br. kopalnia Sośnica jako jedyna w PGG "wykonała nałożone na nią zadania, wydobywając więcej niż założone zostało w planie techniczno-ekonomicznym", co nie udało się innym kopalniom Grupy, z których wiele nie wykonało planu. "W całej PGG tylko tego dnia - 15 marca br. - poziom wydobycia zakładał ponad 108 tys. ton, a udało się wydobyć tylko 83 tys. ton" - podali związkowcy, według których Sośnica ma obecnie jeden z najniższych kosztów wydobycia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Kochany Zdzisławie B. twoja głupota nie zna granic po nr IP odpowiednie służby z identyfikują autora co niektórych klamliwych tekstów i po raz kolejny zapłacisz odpowiednią sumkę na dom dziecka
Najbardziej upolityczniona kopalnia w historii polskiego gornictwa i to tylko przez pryzmat ostatnich zabrzansko/gliwickich perypetii
Ludzi wywożą na zawał. Fachowcy uciekają na inne kopalnie. Czemu? A no temu, ze na kopalni panuje terror. Naczelny, który był tylko kiedyś głównym wentylacji a teraz 'dorwał 'się do władzy za sprawą 'pociotka' i niszczy ludzi. Ratujcie nas i nasze dusze. SOS.
Dajcie sobie spokój z opluwaniem tej kopalni, zamiast się cieszyć że fedruje i ma świetne wyniki, to wy źle jej życzycie i górnikom którzy na niej pracują. Radze wam popatrzcie się lepiej na swoje kopalnie i jej wyniki.
Po co zastępować dyrektora najlepszej kopalni w pgg która fedruje i Robi Metry Dyrektora który był 7 lat detektorem najlepszej kopalni w kw Rydułtów im ty chyba jesteś nowoprzyjęty skoro niecierpliwie chcesz powrotu pana Do bo chyba go nie pamiętasz
To że Sośnica ma takie dobre wyniki to zasługa pana Tomasza D. kiedyś pracował na na Ruchu Rydułtowy mamy nadzieję że pan Tomasz wróci i zastąpi Robaka.
Luki No właśnie nie wspomniałeś o mądrości i fachowości Gratulacje dla sośnicy mają swego misiewicza a z nim daleko nie zajdziecie liże gładkomówcę który mów o niczym Judasz
Zdzisław i nareszcie się zgadzamy! Wygrywa silniejszy, sprytniejszy, bezwzględniejszy i lepiej umocowany politycznie. Ekonnomia to sprawa drugorzędna.
Zdzisiu a teraz ma Sośnica 'wybitnych fachowców od wydobycia' HaHa Ha
Luki decyzja o likwidacji Makoszowy była oczywiście polityczna, ale też przez Związki Zawodowe które patrzały na swój interes. A Kopalni i ludzi to naprawdę szkoda. A Sośnicę do ruiny doprowadzili dobrze wierz szefostwo które przyszło z Makoszów Cywka i Nojek, bo to byli fachowcy od 7 boleści, zero pojęcia o wydobyciu.
Na sośnice przyszło ZGRI to pomoże wyjść na prostą.
Masz rację on ją pogrąży acpotem awansuje Zna kogo trzeba Typowy misiewicz Nawet z centrali byłej kw się go pozbyto Ale nie martw się są jeszcze ludzie decyzyjni którzy uratują górnictwo przed nim
Zdzisław o ł02 możnaby długo pisać. Bo to był splot pechowych wydarzeń tzn. wyszły tlenki na Alp IX (śc. z04) na Makoszowach i musieli zatamować oraz głupich decyzji władz kopalni. Przypominam, że mieliście wtedy problemy, gdyż u was zablokowano przygotowanie x100, bo nie było zabezpieczenia przeciwpowodziowego Przyszowic. To doprowadziło do szybkiej decyzji o ł02, bo można było ją szybko rozjechać i niestety pudło. Zresztą decyzję ktoś podjął ówczesny Dyrektor chyba. Chcę ci też powiedzieć, że każda kopalnia ma lub miała i napewno będzie miała jekieś problemy. Biorąc pod uwagę fatalne zdarzenia na waszej kopalni w ostatnich 10 latach to przyznasz, że nie potraktowano nas sprawiedliwie. Policz tylko pożary i tego konsekwencje i koszty, które rzutowały na obie kopalnie. Więc wydaje mi się, że Makosowy zostały poprostu załatwione nie bez waszego wkładu zresztą związkowego. Co się tyczy jeszcze starej głównej pompowni na 'Sośnica 1' to była ona najniżej położonym obiektem w Przyszowicach, a nowa jest w miejscu, gdzie w czasie powodzi w 2010 r. było ponad 2m wody. Oby się nie powtórzył 2010, bo też nic ona nie pomoże. Jeżeli chodzi o długości ścian i fiary ochronne pod autostradami, to nie ma chyba drugiej takiej kopalni jak Sośnica, która by straciła tyle zasobów, co zresztą przyzanał senator Gawęda po audycie. Sciany natomiast planowane, które pokazali wasi przedstawiciele na spotkaniu gminnym w listopadzie też długością nie grzeszą jak chociażby 103 i jeszcze jedna rejon przecznicy D - popraw jak się mylę. Co do płuczki makoszowskiej to faktycznie była zaniedbana, ale trzy razy tańsza w utrzymaniu i co ważne 2 torowa nie jak u was. Zainwestowanie w nią ok 30ml zwróciłaby się szybko, a teraz wydać chcą 500mln na likwidację kopalni. No i podsumowując przyznaj, bo ty to napewno wiesz, że likwidacja Makoszów była decyzją polityczną nie ekonomiczną.
Luki plan 2M był bardzo nie korzystny dla Kopalni dlatego że macie bardzo złą przeróbkę mechaniczną która nie umie przerobić węgla na leprzą jakość, takim dobrym przykładem jest węgiel ze ściany łz 02 prawie sam kamień i jak wiesz do tej pory leży na zwałach około 500 tyś ton, a on już tam leży 5 lat i jakoś go do tej pory nie przerobiliście. Druga sprawa podali wasi fachowcy 15 ścian pod autostradom, a jak sam wiesz że fedrowanie pod autostradom jest zakazane bo musi być filar ochronny 500 metrowy, więc te ściany po skróceniu by miały około 300 m więc były nie opłacalne. Dużo można by pisać ale szkoda czasu. A pamiętasz tą aferę za Waltra że zginą węgiel za 42 miliony ze zwałów, Walter sìę przyznał, bo poprostu tego węgla nie było bo go nie wydobyto a do KW SA bodawali cykle kombajnu że fedrowali. Więc luki sam widzisz jak u was fałszowano
Panowie, mam pytanie jako interesujący się sprawami górnictwa ale niezwiązany z branżą. Co mam rozumieć pod pojęciem 'kopalnia polityczna'? Już kilka razy spotkałem się tutaj z takim twierdzeniem, dziękuję.
Luki a co powiesz na temat kombajnu ktory jechal i szukal wegla na makoszowach. Kto za to placil?
cholera mnie juz bierze jak to czytam ze jest tylu chetnych do ug a na kop nie chca puszczac na nie przed wyborami bylo tyle do likwidacji a teraz wszystko rentowne co jest grane za wolno sie to wszystko dzieje
Zdzisław dlaczego były do wyboru dwa plany 1M i 2SI? Już to było nieuczciwe, bo od razu determinowało więcej zatrudnionych na sośnicy. Dlaczego nie zaproponowano planu 2M, bo wiadomo było, że będzie dużo bardziej ekonomiczny od 2SI! Nieuczciwie z góry narzucony politycznie plan 2SI miał pokazać, że ludziom się bardziej opłaci. Fakt jest taki, że gdyby zaproponowano plan 2M ludzie pracowali na kopalni technologicznie lepszej, płytszej, bezpieczniejszej i ekonomiczniejszej. Gdy wszystko się rozgrywało informacje, które dochodziły do decydentów rządowych były już na poziomie Kompani Węglowej zafałszowywane. Niestety, gdy zaczęło się to przebijać do szerokiej oponii ukręcono szybko sprawie łeb. Mendakiewicz dostał odgórnie polecenie zlikwidować Makoszowy i w białych rękawiczkach z zimną krwią to zrobił, poprostu wykonał zadanie.
A ja czekam na pieniądze ze szkód. Chałupę wyremontowałam pół roku temu. Mieli mi zwrócić. Przychodzą teraz jakieś zdjęcia robić. Czego? Jak już wszystko naprawione. Pójdę do sądu i się skończy.
Pracowałem na Makoszowach. Cudowna, rodzinna atmosfera Teraz pracuję gdzie indziej. Sośnicy życzę wszystkiego najlepszego. Ten naczelny ją pogrąży....
Luki jakby wasze ZZ z całym Kierownictwem Makoszów zaakceptowały wariant 2SI to byście do tej pory pracowali u siebie, ale jak niektórym szefom działu i związkowcom nie zależało na prywacie swoich interesów to Kopalnie by istniała. Ja dobrze pamiętam co się działo na Makoszowach i co ludzie mówili, że sami sobie dacie radę, no i daliście tak że was zamknęli. A pamiętam że załoga była bardzo rzetelna. I dlatego Sośnica błędu takiego jak wy nie popełni, a jak jakiś związkowiec będzie chciał uciec na urlop górniczy lub działać przeciwko kopalni to go na taczkach wywalimy, a już jeden związek się naraża bo pisze donosy na kopalnie i jest to ZZR, bo jest we Forum Związków Zawodowym i w każdej chwili może uciec na urlop górniczy.
Szczyt naiwności to wiara w wypowiedzi (obietnice) polityków i związkowców...Wy Górnicy z KWK Sośnica i Makoszowy... i wielu innych kopalń 'gryziecie' się między sobą co jest tego powodem ? W polskim GWK brak ZZ te organizacje, które WY nazywacie Związkiem.. 'X, Y, Z' to karykatury pracy związkowej. 'Dziel i rządź' ta dewiza to strategia dla GWK...myślę, że każdy w miarę rozsądny człowiek widzi co się dzieje....
Zdzisław chyba jesteś związkowcem więc co masz pisać. Ja wiem co piszę bo byłem blisko tych wydarzeń jak politycznie rozgrywaliście Makoszowy przy użyciu półprawd i właśnie oszczerstw. Fikcyjne wyliczenia wyższości sośnicy nad Makoszowami, przy których kombinowali spadochroniarze sośniccy na Makkoszowach i co śmieszne do dzisiaj na tej kopalni pracujących. Nie mam nic do zaangażowanej załogi, ale tak jak makoszowianie niech poczują świństwo im wyrządzone przez was i emigrują na inne kopalnie. Tak jak nie raz pracownicy Makoszów słyszeli, nie stracicie pracy macie ją zapewnioną na innych kopalniach. Kombinowaliście tak perfidnie, że przy rozłączeniu niektóre obiekty z Pola Bojków chcieliście wcisnąć wraz z Makoszowami do SRK tylko sprawy guntowe, które wymagały rozstrzygnięć sądowych to zablokowały, gdyż niewyrobilibyście się w czsie. Niestety senekury i frukta dla wielu powiązanych s tą kopalnią dygnitarzy przeważyły nad ekonomicznym podejściem. W tej chwili złapaliście odddech i może kolejnny raz się uda, ale nie ma już kopalń z którą można was połączyć, Bielszowice za daleko i niestety dla was też mocna politycznie.
Pozdrowienia dla kolegów z Makoszów ,widać że jeszcze emocje po zamknieciu kopalni nie opadły Nie ma się co użalać tylko trzeba się wziąśc do roboty jak my to zrobiliśmy na Sośnicy.
Do luki - co ty za oszczerstwa wypisujesz w stosunku do Kopalni Sośnica, ona ma dobre wyniki dlatego że ma świetną załogę i Kierownictwo Kopalni która zna się na górnictwie. A co do Kopalni Makoszowy to możesz mieć pretensję do związkowców którzy doprowadzili swoimi zagrywkami do jej likwidacji. Kopalnia Sośnica ma przyszłość i tą przyszłość nikt nie zdoła zrujnować bo od razu dostanie w czapę od nas i od górników którzy tak świetnie są zaangażowani w swojej pracy i za to im serdecznie dziękujemy ? I bardzo bym prosił aby nikt nie pisam bzdur na temat tej Kopalni, bo to obraża wszystkich pracowników tej Kopalni. Szczęść Boże
Wyjaśniając sierpuchom! Obecnie eksploatowana ściana x100 rozjechana była w 3/4 kilka lat temu kiedy jeszcze sośnica była połączona z Makoszowami. Koszty przygotowania tej ściany więc były niskie. Natomiast ściana gc100 była najpierw rozjeżdżana przez pracowników Makoszow i ogromnej ilości materiałów również z Makoszów. Dlatego to teraz tak pięknie wygląda jak na cudzych plecach się wdrapało. Koszty oczywiście pisano na Makoszowy, a węgiel chodnikiem łączącym sypał się na sośnicę i kasa za niego zasilała sośnicę. Materiał zakupiony przez Makoszowy przychodził na Makoszowy, a następnie od razu wywożono go na sośnicę. Przed rozłączeniem codziennie wywożono odzyskany z Makoszów materiał na sośnicę. Zgniła polityczna sośnica za karę powinna zostać zlikwidowana, bo to pasożyt, który żerował i nadal będzie na zdrowych kopalniach. Trzy razy się zapaliła w 2014 i 2015 i co! Bezpieczną kopalnię Makoszowy z 50mln t. węgla zamykają dopłacając do likwidacji jeszcze 500mln. Polityka w ty krają, a nie ekonomia się liczy, bo swoje się liczy a nie te co powinno. Dlatego grasują Misiewicze, panowie Kazimierze i psychopata kaznodzieja smoleński z obłąkańczym wzrokiem, któremu nawet naczelnik tej stajni Augiasza nie podskoczy. A ePiSkopat liczy srebrniki judaszowe i popiera
Bardzo dobrze! Trzeba się bronić przed nimi... Zniszczyli by najchętniej całe górnictwo:(