Zły stan powietrza w Polsce to obecnie jedno z najważniejszych wyzwań. Rośnie zapotrzebowanie na monitoring jakości powietrza oraz identyfikację punktowych źródeł emisji zanieczyszczeń. Tego typu monitoring powinny wykonać doświadczone jednostki. Główny Instytut Górnictwa realizuje takie zadania zarówno metodami pomiarowymi, jak i z wykorzystaniem nowoczesnych rozwiązań, w tym dronów.
Metodyki referencyjne wymienione są w rozporządzeniu Ministra Środowiska z 2012 r. w sprawie dokonywania oceny poziomów substancji w powietrzu.
- Dla pyłów metodą referencyjną jest metoda grawimetryczna, która jest uznana i stosowana na świecie jako najbardziej precyzyjna metoda pomiaru. W tej metodzie używa się tzw. poborników pyłowych (aspiratorów) - urządzeń, do których zasysane jest powietrze atmosferyczne poprzez filtr umieszczony w specjalnej głowicy.W Głównym Instytucie Górnictwa do mierzenia imisji, a więc poziomu zanieczyszczeń powietrza w środowisku (nie mylić z emisją u źródła) posiadamy zarówno aspiratory o dużych wydajnościach zasilane z sieci elektrycznej lub agregatu prądotwórczego, które pozwalają na szybki przepływ strumienia powietrza, oraz aspiratory akumulatorowe o znacznie mniejszej wydajności - mówi Krystian Kadlewicz, kierownik Laboratorium Ochrony Powietrza w Głównym Instytucie Górnictwa. - Na specjalnych membranach filtracyjnych osiadają zanieczyszczenia pyłowe, a pobrane próbki możemy następnie analizować w naszych akredytowanych laboratoriach metodą wagową dla określenia stężeń, w tym z rozdziałem na klasy ziarnowe, np. PM10 i PM2,5. W próbkach pyłu oznaczać można również metale ciężkie i wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, w tym benzo(a)piren.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.