Porty w Szczecinie i Świnoujściu obsłużyły w 2016 r. ponad 24 mln ton towarów - poinformowały w środę (18 stycznia) władze Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. To wzrost przeładunków o nieco ponad 4 proc. w porównaniu do 2015 r. Na dobre wyniki portów wpływ miało m.in. uruchomienie terminala LNG w Świnoujściu oraz terminala zbożowego w elewatorze Ewa w Szczecinie, działającego pod nazwą Szczecin Bulk Terminal. Według zarządu portów tendencja wzrostowa powinna utrzymać się w tym roku.
- To pierwszy rok, w którym zespół portów przekroczył poziom 24 mln ton przeładowanego towaru - powiedział dziennikarzom prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście Dariusz Słaboszewski. - To jest wynik, który bardzo cieszy i plasuje nas bardzo wysoko wśród portów bałtyckich - dodał Słaboszewski.
Według niego porty są uniwersalne, bo obsłużyły w ubiegłym roku dużą grupę towarów.
Wśród przeładunków prym wiodą paliwa, zboża oraz drobnica. W 2016 r. przeładowano nieco ponad 2,3 mln paliw, to wzrost w stosunku do 2015 r. o ponad 32 proc. Niewiele ponad 2 mln ton obsłużono zbóż, tutaj wzrost wyniósł ponad 17 proc. Z kolei przeładunki drobnicy wzrosły o blisko 10 proc. i na zakończenie 2016 r. roku osiągnęły poziom ponad 12,3 mln ton. W tej grupie towarowej przeładunki drobnicy promowej wzrosły o blisko 8 proc. i w końcu ubiegłego roku zanotowano poziom nieco ponad 8,7 mln ton.
Na dobre wyniki portów wpływ miało m.in. uruchomienie terminala LNG w Świnoujściu oraz terminala zbożowego w elewatorze Ewa w Szczecinie, działającego pod nazwą Szczecin Bulk Terminal.
Jak powiedział Słaboszewski, bardzo cieszy wzrost tzw. drobnicy promowej.
- Świnoujski port jest liderem na mapie przewozów promowych pomiędzy Świnoujściem a portami szwedzkimi, szczególnie Trelleborgiem i Ystad. Utrzymaliśmy tam rolę lidera, ale działamy na granicy możliwości technicznych, stąd konieczność pilnych inwestycji, które są przygotowywane.
W ubiegłym roku utrzymał się trend spadkowy w przeładunkach węgla, rudy i innych masowych. Węgla przeładowano nieco ponad 2,9 mln ton, czyli mniej o prawie 6 proc. w stosunku do 2015 r. Rudy przeładowano jeszcze mniej, bo o 16 proc., osiągając poziom ponad 1,5 mln ton.
Zdaniem Słaboszewskiego spadek przeładunków węgla to tendencja utrzymująca się od lat i nic nie zapowiada, żeby miała się zmienić w przyszłości. Jak powiedział, podobnie sytuacja wygląda w przypadku rudy. Za spadki w tym segmencie odpowiada także brak zapotrzebowania na rudę ze strony czeskich hut, które do tej pory obsługiwane były przez port Szczecin - dodał.
Port zanotował także wzrost przeładunków kontenerów o 3,5 proc.
Według zarządu portów tendencja wzrostowa powinna utrzymać się w tym roku, osiągając na koniec 2017 r. wartość 25 mln ton przeładowanych towarów.
Zarządu portów i spółki portowe planują także pozyskanie dodatkowych towarów, m.in. dzięki zaplanowanym inwestycjom w infrastrukturę portową. Plan inwestycyjny zakłada wydatkowanie w portach w Szczecinie i Świnoujściu, w ramach obecnej perspektywy unijnej 2014-2020, 1 mld zł. Zarząd portów zwraca uwagę, że użeglownienie Odrzańskiej Drogi Wodnej to dodatkowa masa towarowa, która mogłaby być obsłużona w Szczecinie i Świnoujściu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.