Najważniejszym elementem walki z mafią paliwową będą kontrole - poinformował w czwartek (15 grudnia) w Sejmie wiceminister finansów Wiesław Jasiński. Zapowiedział wprowadzenie monitoringu przewozu paliw w Polsce i zmiany w prawie energetycznym.
Ewa Szymańska z PiS pytała w czwartek w Sejmie o ocenę skuteczności wprowadzonego w sierpniu "pakietu paliwowego", którego celem było uszczelnienie poboru VAT w obrocie paliwami ciekłymi z zagranicą. Szymańska zauważyła, że przestępcy szybko dostosowują się do nowych przepisów, w związku z czym pytała, jak resort koordynuje dalsze uszczelnianie podatkowe.
Jasiński powiedział, że obecnie grupy przestępcze przemycają paliwo pod pozorem importu olejów smarowych, antykorozyjnych, rzepakowych i innych. Zaznaczył, że ministerstwo zdecydowało się na bardzo intensywne kontrole autocystern.
Poinformował ponadto, że kończą się prace nad ustawą o monitorowaniu transportu drogowego towarów, która przewiduje wprowadzenie systemu elektronicznego nadzoru przemieszczanych towarów zwłaszcza paliw.
- Najważniejszym elementem będą oczywiście czynności kontrolne" - mówił. "Zdecydowanie najlepszym narzędziem ograniczania przestępczości w branży paliwowej są koordynowane działania ludzkie. Najważniejsze jest działanie określonych służb, które są powołane po to, aby te przestępczość ograniczać - mówił.
Zapowiedział też kontrole tzw. zarejestrowanych odbiorców i składów podatkowych. Wskazał też na niezwykle istotną współpracę w zakresie tworzenia prawa z innymi resortami; w tej chwili resort finansów pracuje np. z Ministerstwem Energii nad zmianami w prawie energetycznym.
- Jesteśmy przygotowani, przygotowujemy się na ciągle zmieniającą się przestępczość w branży paliwowej - podsumował.
Jasiński przypomniał, że od 2011 r. ceny paliw zaczęły gwałtownie rosnąć, a konsumpcja oleju napędowego osiągnęła rekordową ilość prawie 16 mln metrów sześciennych. Jednak w następnych latach oficjalna konsumpcja spadała, mimo że tzw. wewnątrzwspólnotowe nabycie paliw (import z innych krajów UE) rosło. "Płynie z tego taki oto wniosek, że był to właśnie ten moment, kiedy grupy przestępcze zidentyfikowały olbrzymią opłacalność nielegalnego interesu polegającego na dostarczaniu tańszego, bo nieopodatkowanego paliwa" - powiedział.
Zarzucił poprzedniej ekipie, że nie podjęła w tym zakresie żadnych skutecznych działań. Poinformował, że obowiązujący od sierpnia br. pakiet przewidział zmianę zasad rozliczania VAT w przypadku wewnątrzwspólnotowego nabycia paliw. Pobór podatku następuje w momencie dokonania transportu paliwa, zasadniczo za pośrednictwem płatnika, co powoduje, że potencjalne oszustwo w postaci złożenia nierzetelnej deklaracji miesięcznej jest mniej prawdopodobne lub zostanie szybciej wykryte.
- Z tytułu tej zmiany do budżetu państwa wpłynęło w sierpniu 98 mln zł, we wrześniu - 107 mln zł, w październiku - 177 mln zł, a w listopadzie - 186 mln zł, łącznie blisko 600 mln zł - powiedział.
Dodał, że nastąpiło uregulowanie systemu nabyć wewnątrzwspólnotowego paliw na rzecz innego podmiotu oraz uregulowanie odpraw akcyzowych. Odprawa może być dokonana wyłącznie na rzecz polskiego podatnika VAT będącego właścicielem paliwa i posiadającego koncesję. Zdaniem Jasińskiego to istotnie ograniczyło liczbę podmiotów, które potencjalnie mogły dokonywać oszustw.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.