W ruchu Halemba kopalni Ruda w Rudzie Śląskiej działa nowoczesny system wizualizacji Sauron. Jest przeznaczony do wizualizacji i zdalnego sterowania rozdzielniami elektrycznymi i odpompowywaniem podziemnych wód dołowych. Jest to obecnie największy tego typu system w kopalniach należących do Polskiej Grupy Górniczej.
Jeszcze do niedawna w przypadku awarii zasilania kopalni trzeba było ręcznie przełączać wszystkie rozdzielnie. Zajmowało to nawet dwie godziny. Czasem wstrzymywano wydobycie, żeby wycofać załogę pracującą na dole ze względu na zagrożenie metanowe. Po wprowadzeniu systemu Sterowania, Automatyzacji Ruchu oraz Nadzoru (Sauron) nie ma już takiej konieczności. Przełączanie odbywa się automatycznie z pulpitów sterowniczych usytuowanych na powierzchni i pod ziemią. Zabiera zaledwie kilkanaście minut.
- Tak pracuje nowoczesny system wizualizacji oparty na oprogramowaniu typu SCADA dla kopalń węgla kamiennego. Jest wyposażony w szereg modułów przeznaczonych do prezentacji i kontrolowania procesów technologicznych. Łączność z konkretnymi urządzeniami może być realizowana bezpośrednio ze sterownikami albo poprzez stacje lokalne - wyjaśnia inż. Andrzej Wodarski, nadsztygar odpowiadający w zespolonej kopalni Ruda za urządzenia elektryczne, górnicze wyciągi szybowe i odwadnianie.
Pięć serwerów
Całość systemu tworzy pięć serwerów, które komunikują się z urządzeniami pod ziemią za pomocą połączeń światłowodowych.
- Każde z nich posiada niezależny system zasilania. Zapewnia to prawidłową i stabilną pracę systemu, nawet gdy któreś z połączeń światłowodowych lub zasilających ulegnie awarii - zwraca uwagę Wodarski.
W ramach systemu Sauron na poziomie 1030 m ruchu Halemba działa siedem stanowisk pompowych, każde o mocy 2,5 MW, ponad 120 pól rozdzielczych zlokalizowanych pod ziemią, pompownia przewałowa, 12 stanowisk terminalowych, w tym 4 na dole, a także kamery wizyjne zamontowane na rozdzielniach i w pompowniach. Inwestycja była niezbędna m.in. z powodu likwidacji kopalni Wirek, której pokłady trzeba odwadniać. W sumie w ruchu Halemba odpompowuje się codziennie od 17 do 23 tys. m sześc. wody.
Pełna automatyzacja
Nadsztygar Andrzej Wodarski prezentuje działanie systemu na monitorze w swoim biurze. Wyraźnie widać na nim rozdzielnie i pracujące pompy. System wyświetla ponadto niezbędne dane techniczne.
- Teraz nie ma potrzeby wysyłania pracowników w teren. Sterowanie odbywa się ze stanowisk terminalowych - tłumaczy.
Automatyzacja procesów odwadniania podziemnych wyrobisk spowodowała konieczność przeniesienia 12 górników do wykonywania innych zadań.
- Ludzie odchodzą na emerytury i inne świadczenia, maleje liczba pracowników. Wprowadzanie systemów informatycznych, takich jak Sauron, rekompensuje w pewnym stopniu braki personalne i przynosi wymierne korzyści ekonomiczne dla kopalni. W tym przypadku jest to kwota ok. 1 mln zł rocznie - przyznaje nadsztygar.
Z uwagi na znaczne koszty wynikające z rozbudowy infrastruktury informatycznej oraz dostosowania istniejących już urządzeń do pracy w ramach nowego systemu, inwestycję prowadzono etapami od 2010 r. Jeszcze w br. planuje się podłączanie następnej rozdzielni, co pozwoli na przesunięcie kolejnych pracowników w miejsce odchodzących na emerytury.
Zdaniem Wodarskiego w ciągu najbliższych lat wszystkie polskie kopalnie węgla kamiennego będą musiały zaopatrzyć się w podobne systemy. Przemawiają za tym zarówno względy bezpieczeństwa, jak i ekonomiczne.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
a w gotowosci bojowej 100 elektrykow jak cos nie odpali i telefon od dyspozytora co sie tam dzieje
HMMMMM teraz juz niy trzeba posyłac ludzi w teren BRAWO ANDRZEJ!!! ty to wszystko obsługujesz!!