Zabytkowa kopalnia Guido w Zabrzu wraz z pozostałymi zabytkami pogórniczymi Zabrza od kilku lat nie jest już wyłącznie naziemnym/podziemnym muzeum. Muzeum Górnictwa Węglowego stało się także kreatorem wydarzeń kulturalnych. Międzynarodowy Festiwal im. K. Pendereckiego (w którym uczestniczy sam kompozytor) jest potwierdzeniem tej tezy. Czwarta edycja zaczyna się już w środę (21 września).
Na inaugurację przedpremierowo opera "Dziennik Anne Frank", oczywiście 320 m pod ziemią. Dzień później czeka nas polska premiera tego dzieła. 23 września - nietuzinkowa propozycja, którą trudno jednoznacznie zdefiniować: "Penderecki w ciemnościach", czyli koncert połączony z kulinarną ucztą Dark Restaurant w całkowitych mrokach zabrzańskiej kopalni. W sobotę Guido zaprezentuje publiczności "Dziennik Anne Frank". W niedzielę Festiwal wychodzi na powierzchnię i wielki finał Festiwalu w strefie naziemnej Sztolni Królowa Luiza: koncert "Beethoven industrialnie". Uwaga: dyrygować będzie prof. Krzysztof Penderecki!
O dziennikach Anny Frank pisać nie trzeba, każdy powinien wiedzieć, o co chodzi. O operze należy kilka zdań napisać, bo nie każdy, może wiedzieć, czym ona jest i czym będzie wystawiana w Guido.
Reżyseruje ją, a także chorografię i scenografię przygotowała, Amerykanka z Kalifornii - Rebekah Rota. Ma wieloletnie doświadczenie śpiewaczki operowej (sopranistka) oraz doktorat z reżyserii na Uniwersytecie w Michigan, co daje jej niezwykłą siłę w tworzeniu wyjątkowych operowych produkcji scenicznych. I tę umiejętność wykorzysta w zabrzańskiej zabytkowej kopalni. "Czeluście podziemi Kopalni Guido wydają się być idealnym miejscem na wystawienie tej opery" - nie ukrywa. Jak wiadomo Anna Frank ukrywała się na poddaszu. Operę wystawianą w Guido trzeba było scenograficznie i choreograficznie dostosować do warunków podziemnej sceny.
Dodajmy jeszcze, że ten monodram operowy stworzono w dwóch aktach i dwudziestu jeden scenach na sopran i orkiestrę kameralną. Libretto napisał Grigorij Frid. Na potrzeby IV edycji festiwalu zostało przetłumaczone na język polski libretto opery napisane przez kompozytora ściśle na podstawie pamiętnika Anne Frank. Do tej pory w Polsce nie wystawiano tej opery!
- Polecam koncert "Penderecki w ciemnościach". to wydarzenie fundujące synestezję zmysłów słuchu, smaku, węchu i dotyku. W pierwszej części usłyszymy Kwartet Dafo, który zaprezentuje nam dzieła Krzysztofa Pendereckiego w całkowitej ciemności. Druga część wydarzenia to uczta przygotowana przez Dark Restaurant, podczas której specjalnie przeszkoleni kelnerzy zaserwują potrawy w całkowitym mroku. Ich nazwy będą owiane tajemnicą, co dodatkowo wyostrzy pozostałe zmysły - zachwala Andrzej Mitek, rzecznik prasowy Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu.
Nie należy bać się, że kelnerzy nie trafią z potrawą, przez te grobowe ciemności, do słuchacza-konsumenta. Trafią. Będą mieli na oczach... noktowizory. Awangardowe? Oczywiście. Trudno, by festiwal z muzyką Pendereckiego, jego imienia i z jego udziałem był nieawangardowy. Zapewne finał będzie także awangardowy. W niedzielę (25 września), Sztolnia Królowa Luiza - "Beethoven industrialnie". Krzysztof Penderecki - dyrygent, Julian Rachlin - altówka, Sarah McElravy - skrzypce oraz Sinfonietta Cracovia...
Więcej informacji o IV Międzynarodowym Festiwalu im. K. Pendereckiego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.