Grupa Energa odnotowała w I półroczu 2016 niższe przychody niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, a także odnotowała stratę netto w wysokości 116 mln zł. Spółka zwiększyła nakłady na inwestycje. Grupa ma w planach ponowne uruchomienie budowy kolejnego bloku energetycznego w Ostrołęce o mocy 1000 MW - poinformowali członkowie zarządu spółki.
Przychody Grupy Energa w I półroczu 2016 to 4937 mln zł, natomiast w analogicznym okresie 2015 roku wynosiły one 5425 mln zł - podali członkowie zarządu na konferencji wynikowej w Warszawie. EBITDA (zysk przed potrąceniem kosztów odsetek od zobowiązań oraz podatków i amortyzacji) wyniosła natomiast 1090 mln zł i była niższa o 11 proc. od tej z 2015 roku.\
Grupa odnotowała też stratę netto w wysokości 116 mln zł, m.in. ze względu, jak tłumaczył wiceprezes Mariusz Rędaszka, na jednorazowe odpisy aktualizacyjne w wysokości 552 mln zł brutto. Wiceprezes przekonywał, że gdyby nie odpisy grupa odnotowałaby dodatni wynik netto (365 mln zł).
Drugim powodem gorszych wyników za drugi kwartał był też, tłumaczył wiceprezes, udział Grupy w stracie Polskiej Grupy Górniczej.
- Wyniki Grupy Energa nie zaskoczyły, choć są poniżej tak zwanego konsensusu oczekiwanego przez analityków" - przyznał prezes zarządu Energa SA Dariusz Kaśków. - Ale są to stabilne wyniki, które dają perspektywę do inwestycji i utrzymują rating Grupy na niezmienionym poziomie.
Zaznaczył zarazem, że Grupa zwiększyła wydatki inwestycyjne, które były w I półroczu wyższe o 27 proc. od wydatków w I półroczu 2015 roku.
Prezes Kaśków informował także, że Grupa ma w planach ponowne uruchomienie budowy kolejnego bloku energetycznego w Ostrołęce o mocy 1000 MW. Jednocześnie Grupa, jak mówił, podejmuje działania związane z pozyskaniem inwestora strategicznego.
Podczas konferencji przedstawiono też wyniki poszczególnych segmentów Grupy. Segment dystrybucji, poinformowano, utrzymał wynik EBITDA na poziomie zbliżonym do poprzedniego roku, natomiast segment wytwarzania miał wynik EBITDA gorszy niż w I półroczu 2015 roku (168 mln zł wobec 239 mln zł).
Na ten segment, jak mówił wiceprezes Rędaszka, wpływ miało m.in. wejście w życie nowej ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE). "Właśnie ten segment pozostał pod presją odpisów, a wyniki tego segmentu związane były też z tym, że weszła w życie nowa ustawa o OZE" - powiedział.
Ustawa ta, jak dodał, ma "konkretne przełożenie na wyniki Grupy". W wyniku jej wejścia w życie Energa utraciła "wsparcie w zakresie zielonych certyfikatów", a także ograniczyła możliwości współspalania biomasy przez Elektrownię w Ostrołęce.
- Będziemy mogli ponownie spalać biomasę dopiero w przyszłości, pod dostosowaniu instalacji - zaznaczył Rędaszka.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Energa przyniosła straty bo ratowała górnictwo-ha, ha. Wykazała straty, bo zwiększyła inwestycje. Inwestycje, które nie mają nic wspólnego z wynikiem finansowym. Np wymiana wszystkich liczników poboru na liczniki do zdalnego odczytu. jak można wymieniac coś co jest dobre i sprawne na cos co w mizernym stopniu wpłynie na wynik finansowy. jakis człowiek tylko straci prace, który raz do roku spisał te liczniki i przy okazji sobie wszystko pooglądał, czy jest ok.