Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma zastrzeżenia dotyczące budowy gazociągu Nord Stream 2. Urząd uznał, że powstanie spółki, która miałaby zbudować i eksploatować rurociąg Nord Stream 2, wzmocniłoby i tak mocną pozycję Gazpromu w Polsce. Zastrzeżenia nie przesądzają jednak o końcowym rozstrzygnięciu postępowania.
W ub. roku akcjonariusze planowanego konsorcjum Nord Stream 2, czyli sześć firm:
• PAO Gazprom z Rosji,
• Uniper Global Commodities SE z Niemiec,
• ENGIE z Francji,
• OMV Nord Stream II Holding ze Szwajcarii,
• Shell Exploration and Production (LXXI) B.V. z Holandii,
• Wintershall Nederland B.V. z Holandii
zwrócili się do polskiego urzędu antymonopolowego o zgodę umożliwiającą założenie spółki w Szwajcarii.
Spółka ta miałaby zaprojektować, finansować, zbudować i eksploatować dwa równoległe rurociągi podmorskie. Mają one biec z rosyjskiego wybrzeża Morza Bałtyckiego do punktu wyjścia niedaleko Greifswald w Niemczech. Ich moc przesyłowa to 55 mld m sześc. surowca rocznie.
"Koncentracja może doprowadzić do ograniczenia konkurencji. W tej chwili Gazprom posiada pozycję dominującą w dostawach gazu do Polski, a transakcja mogłaby doprowadzić do dalszego wzmocnienia siły negocjacyjnej spółki wobec odbiorców w naszym kraju" - wyjaśnił w komunikacie szef UOKiK Marek Niechciał.
UOKiK poinformował, analiza skutków tej transakcji wymagała zbadania rynku. Urząd zapytał więc firmy działające na rynku gazu ziemnego w Polsce o ocenę planowanej koncentracji.
Pytano Operatora Gazociągów Przesyłowych Gaz - System, Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, spółki Europol Gaz (operator rurociągu Jamał - Europa), Polskie LNG, które zarządza terminalem LNG w Świnoujściu), Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.
Urząd zapytał też o ocenę sytuacji ponad 20 importerów gazu ziemnego. O opinię na temat transakcji poproszony został również Urząd Regulacji Energetyki. W efekcie przekazanych opinii uznano, że planowana inwestycja mogłaby zagrozić konkurencji w Polsce.
Jak podkreślił Urząd, zastrzeżenia nie przesądzają jednak o końcowym rozstrzygnięciu postępowania. Zgodnie z przepisami przedsiębiorcy mają teraz 14 dni na odniesienie się do zastrzeżeń. "Termin może zostać wydłużony na ich wniosek o kolejne dwa tygodnie" - poinformował UOKiK.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.