Wskaźnik PMI, obrazujący kondycję polskiego sektora przemysłowego, spadł w czerwcu do 51,8 pkt wobec 52,1 pkt w maju br. - wynika z danych firmy Markit. Zdaniem jej analityków wzrost w polskim sektorze przemysłowym utrzymuje umiarkowane tempo.
Ekonomiści spodziewali się wzrostu wskaźnika PMI dla Polski w czerwcu do 52,6 pkt.
Według Markit wynik PMI (Wskaźnik Managerów Logistyki) świadczy o tym, że tempo wzrostu wielkości produkcji i liczby nowych zamówień nieco przyspiesza, poziom zatrudnienia wciąż szybko wzrasta, przy czym koszty produkcji są coraz wyższe, a producenci obniżają ceny.
"W połowie roku 2016 polski PMI wciąż wskazywał na umiarkowaną poprawę warunków gospodarczych w sektorze przemysłowym. Tempo wzrostu wielkości produkcji oraz liczby nowych zamówień przyspieszyło od maja, lecz było słabsze niż trend zaobserwowany dla 21-miesięcznego okresu pozytywnych odczytów. W czerwcu ponownie zarejestrowano inflację kosztów produkcji, ale również pierwszą od trzech miesięcy obniżkę cen wyrobów gotowych u polskich producentów" - skomentował cytowany w komunikacie starszy ekonomista Markit i autor raportu Trevor Balchin.
Analitycy zwrócili uwagę, że tempo wzrostu w sektorze przemysłowym utrzymało się powyżej średniej z badań długoterminowych (50,3), a cztery z pięciu subindeksów uzyskały pozytywny wynik (wyjątkiem był Wskaźnik Zapasów Pozycji Zakupionych).
"Tempo wzrostu wielkości produkcji, liczby nowych zamówień krajowych i eksportowych było najszybsze od trzech miesięcy, a polscy producenci wciąż zatrudniali nowych pracowników. W związku z wyższymi cenami metali, koszty produkcji wzrosły w czerwcu jeszcze bardziej, a presja konkurencyjna zmusiła polskie firmy do obniżenia cen wyrobów gotowych pierwszy raz od trzech miesięcy" - zauważyli autorzy raportu.
Jak zaznaczyli, zgodnie z trendem utrzymującym się od października 2014 r., w czerwcu napływ nowych zamówień otrzymanych przez polskich producentów wzrósł, rejestrując najszybsze tempo od trzech miesięcy i uzyskując wyższą wartość niż średnia z badań długoterminowych. Liczba kontraktów eksportowych wzrosła szybciej niż liczba tych otrzymanych z rynku krajowego.
Podobny trend dotyczył w czerwcu nowych zamówień. "Odnotowany dwudziesty pierwszy raz z rzędu wzrost był najszybszy od marca. Wielkość produkcji wzrosła nieco szybciej niż liczba nowych kontraktów, odnotowano także dalszy spadek zaległości produkcyjnych u polskich producentów" - podkreślono.
W raporcie wskazano, że w ubiegłym miesiącu polskie firmy poprawiły swoją wydajność, zwiększając jeszcze bardziej poziom zatrudnienia. Liczba nowych miejsc pracy w sektorze wzrosła trzydziesty piąty miesiąc z rzędu, a tempo wzrostu było szybkie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.