Grecja, Hiszpania, Bułgaria, Włochy - to główne kierunki zagranicznych podróży Polaków; sytuacja geopolityczna sprawiła, że wybierane przez lata Egipt, Turcja, czy Tunezja straciły na popularności; rośnie za to zainteresowanie urlopami w kraju - mówi PAP prezes Polskiego Związku Organizatorów Turystyki Krzysztof Piątek.
Polacy na wakacje chętnie zmierzają na południe, w kierunku basenu Morza Śródziemnego. Najczęściej wybieranym krajem na letni wypoczynek, podobnie jak w ubiegłym roku, jest Grecja. Popularne są również Hiszpania, Bułgaria, Włochy. Na niższe miejsca spadły tak chętnie wybierane w ubiegłych latach kraje jak Egipt, Turcja, Tunezja.
Z danych Polskiego Związku Organizatorów Turystyki wynika, że zainteresowanie krajem faraonów spadło nawet o 70 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem, a Tunezja wypadła z pierwszej dwudziestki najchętniej odwiedzanych krajów.
- Widać, że sytuacja geopolityczna wywiera duży wpływ na decyzje podejmowane przez polskich turystów - podkreśla Piątek.
Niepokoje na terenach Afryki Północnej przekładają się także na zainteresowanie wypoczynkiem nad polskim morzem. W biurach podróży pojawiły się katalogi z ofertami wypoczynku w kraju. "Dynamicznie rośnie liczba klientów biur podróży, którzy planują urlop w Polsce" - zauważa prezes PZOT. Jak dodaje, w okresie letnim Polacy najchętniej kierują się nad Bałtyk i na Mazury.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Siedzę nad Bałtykiem. Pogoda wprawdzie nieciekawa (pada), ale jest ciepło, las na wydmach osłania przed wiatrem. Można pospacerować po deptakach, jest gdzie zjeść i gdzie porobić zakupy, lokale rozrywkowe dopiero w trakcie remontów, ale już widać, że będzie gdzie się bawić. Do tego sporo atrakcji na niepogodę. Cenowo całkiem nieźle też to wygląda. Naprawdę polecam wypoczynek nad polskim morzem.