Jastrzębska Spółka Węglowa przedstawiła swoje wyniki po pierwszym kwartale br. Pomimo kolejnego głębokiego spadku cen i co za tym idzie spadku przychodów Spółka odczuwa pierwsze efekty działań oszczędnościowych.
Dzięki wejściu w życie porozumień ze stroną społeczną JSW znacząco zredukowała koszty. Wprawdzie ceny benchmarkowe na węgiel koksowy klasy premium były najniższe od momentu wejścia na JSW giełdę, jednak EBITDA grupy kapitałowej JSW wyniosła 112 mln zł, zaś strata netto 59,5 mln zł.
Średnia cena sprzedaży węgla koksowego do odbiorców zewnętrznych spadła o 8,1 proc., a średnia cena sprzedaży koksu o kolejne 6,4 proc. w stosunku do cen z IV kw. 2015 r. Mniejsza była również sprzedaż do odbiorców zewnętrznych. Sprzedaż węgla spadła o 16,3 proc., a koksu o 12,5 proc. Przychody Grupy JSW w pierwszym kwartale br. były niższe o 19,3 proc. niż w ostatnim kwartale 2015 r. Tak znaczący spadek przychodów udało się jednak częściowo zrównoważyć efektami działań oszczędnościowych oraz porozumień ograniczających poziom kosztów pracy.
- W pierwszym kwartale wyraźnie odczuliśmy pozytywne efekty wdrażanego programu restrukturyzacji i skutki finansowe porozumień zawartych ze stroną społeczną. Nie mamy wpływu na globalne ceny surowców, a więc stronę przychodową, w związku z czym koncentrujemy się na ograniczaniu wydatków i tu rzeczywiście udało nam się sporo zrobić. Koszty spadły łącznie o 18 proc., przy czym zmniejszeniu uległy koszty prawie wszystkich rodzajów - podkreśla Tomasz Gawlik, prezes zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
W pierwszym kwartale 2016 r. jednostkowy gotówkowy koszt produkcji węgla uległ obniżeniu o 12,1 proc. w stosunku do ostatniego kwartału 2015 r. i osiągnął rekordowo niski poziom 249,19 zł/t. Rok wcześniej koszt produkcji wynosił 346,94 zł.
Obniżeniu o 10,9 proc. uległ również jednostkowy gotówkowy koszt produkcji koksu, który spadł ze 155,93 zł/t w czwartym kwartale 2015 r. do 138,91 zł/t w pierwszym kwartale 2016 r.
Kopalnie JSW w ciągu trzech pierwszych miesięcy 2016 r. wyprodukowały 4,3 mln t węgla, w tym 2,8 mln t węgla koksowego i 1,5 mln t węgla do celów energetycznych. W tym czasie koksownie wchodzące w skład grupy wyprodukowały ponad 1 mln t koksu. Wielkości te nie odbiegały w znaczący sposób od wyników osiągniętych w poprzednim kwartale.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Zdjęcie na pewno nie pochodzi z Pniówka -znów bez okularów!!!!
CZEKAMY NA URLOPY GÓRNICZE !!!!! Hayery z Jas-Mosa
niestety na krupinskim nie jest tak rozowo:(
bolo nie brec, kwk pniowek 4 soboty oddzial wydobywczy 6200 za kwiecien
Ludzie co wy piszecie ahhahaha chcial bym tyle na scianie zarobic na scianie bez weekendow zarobisz niecale 4 kola i to jak jest duzo dni roboczych i to gornik w scianie sekcyjny hahaha ludzie sa naprawde niemozliwi takie glupoty pisac> AAAA i kiedys byla taka akcja na fejscie z pokazywaniem paskow tez dziennikarze mowili ile to gornik nei zarobi- no i gornicy poprzez paski troszke to sprostowali !!!!
co za debil pisze o płacy na przeróbce za 4500 nawet brutto ze stażem 23 lata brakuje chyba że netto za 2 miesiące pracy prawie się zgadza, na ścianie 8 tyś no nawet przodowy nie ma z 4 sobotami jak było wczesniej bo teraz to co 2 przerobioną dniówkę weekendową płacą 8 tys wychodzi ale brutto
Mano co ty za głupoty wypisujesz na Budryku masz największe stawki...
Chłopie co ty piszesz Budryk przoduje w płacach 8000 koła ściana odstawa 4000 a kobieta na zakładzie przeróbczym 4500 i co kopara opadła płace w dół min 30% a przedewszystkim powierzchni zakaz pracy w soboty i niedziele i będzie git
Byloby widac dopiero jakby 3/4 zbednych nadsztygarow od spraw cwaniactwa zlikwidowac i emerytom podziekowac,jak rowniez ujednolicic sysyem plac bo tak np. Pniowek czuje sie jak Bog w sprawach placowych a np budryk jak kopciuszek.