Cały planowany przebieg wschodniej części Drogowej Trasy Średnicowej w konurbacji śląsko-zagłębiowskiej to zadanie do realizacji etapami, być może na lata - powiedział w czwartek (21 kwietnia) marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa.
- Wiemy na pewno: to, co planujemy, czyli od wyjścia z tunelu w Katowicach do dotarcia do trasy S1 w Jaworznie i Sosnowcu, przerasta dzisiaj możliwości finansowe województwa. A więc to jest projekt, który być może będziemy realizowali latami, tak jak realizowaliśmy DTŚ w kierunku Gliwic - powiedział dziennikarzom marszałek.
Przypomniał, że obecnych środków unijnych wystarczy na realizację części inwestycji w kierunku Jaworzna. Brakuje ich dotąd m.in. na realizację koniecznych inwestycji w DTŚ na terenie Katowic.
Obecnie "średnicówka" łączy drogę nr 88 w Gliwicach, przez m.in. węzeł z autostradą A1, centra albo okolice centrów Zabrza, Rudy Śląskiej, Świętochłowic i Chorzowa, z węzłem dróg nr 79 i S86 w Katowicach (ul. Murckowska).
Od 2013 r. przygotowania do budowy dwóch odnóg "średnicówki" na wschód - od Mysłowic w kierunku Sosnowca i Jaworzna - koordynuje na mocy zawartego wówczas porozumienia samorząd tego ostatniego miasta. Efektem jest końcowy etap projektowania odcinka w stronę Jaworzna - planowanego do realizacji pod kątem środków Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020.
Katowice dołączyły do porozumienia trzech miast w tym roku - zainteresowane przebudową i rozbudową obecnego końcowego odcinka trasy w rejonie niedrożnych już dzisiaj węzłów z katowickimi ul. Dudy Gracza i Murckowską.
Z tego miejsca "średnicówka" ma pobiec istniejącą dwujezdniową, dwupasmową, bezkolizyjną ul. Bagienną (droga krajowa nr 79) do węzła z ul. Lwowską w katowickiej dzielnicy Szopienice. Dalej należy zbudować połączenie do planowanego węzła Janów na skraju Mysłowic (w pobliżu ul. Obrzeżnej Zachodniej), gdzie zaczynają się odcinki zaplanowane przez Mysłowice, Jaworzno i Sosnowiec.
Południowa odnoga ma pobiec od węzła Janów w kierunku mysłowickiej ul. Obrzeżnej Zachodniej, a potem wzdłuż linii kolejowej w stronę ul. Oświęcimskiej i istniejącego węzła Jęzor przy trasie S1. Według wcześniejszych założeń, połączenie to miałoby kosztować ok. 300 mln zł. Odnoga północna, wiodąc od węzła Janów przez południowe dzielnice Sosnowca, kończyłaby się innym węzłem z trasą S1 - nieco dalej na północ, na wysokości sosnowieckiego osiedla Bór.
W czwartek przedstawiciele zainteresowanych samorządów spotkali się z marszałkiem, by rozmawiać o przygotowaniach i możliwości realizacji inwestycji.
- Sprawdziliśmy, jaki jest stan przygotowań i podzieliliśmy się, co kto ma zrobić, aby w najbliższych konkursach, które nas czekają z końcem roku, można było składać projekty - przekazał Saługa.
Marszałek przypomniał, że w obecnej perspektywie europejskiej na realizację DTŚ Wschód może trafić 255 mln zł (na tzw. odcinek jaworznicki). Całość przedsięwzięcia będzie znacznie droższa.
- Prawdopodobnie trzeba to będzie rozłożyć na lata i być może szukać np. wsparcia krajowego do wkładów własnych miast.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.