Polski program kosmiczny, a przynajmniej jego zręby, powinien powstać do połowy roku, powiedział PAP szef Polskiej Agencji Kosmicznej prof. Marek Banaszkiewicz. Na jesieni ruszają bowiem kluczowe konsultacje w sprawie europejskiej strategii kosmicznej.
W grudniu tego roku w Lucernie odbędzie się spotkanie najważniejszego ciała decyzyjnego Europejskiej Agencji Kosmicznej (ang. European Space Agency - ESA), czyli Rady Ministerialnej. Określi ona priorytetowe kierunki przyszłego rozwoju europejskich programów kosmicznych. Polskiego przedstawiciela na spotkanie Rady deleguje Ministerstwo Rozwoju.
Jak mówił Banaszkiewicz, który brał udział w środowym Forum Sektora Kosmicznego, to właśnie ESA zarekomendowała członkom przygotowanie krajowych programów do połowy tego roku, właśnie w związku ze spotkaniem Rady Ministerialnej.
- Jeśli nie będziemy mieli strategii na ten moment, to nie będziemy mogli się określić na forum europejskim. Proces negocjacyjny dochodzenia do ostatecznych ustaleń zaczyna się jednak wcześniej. Te pół roku (do spotkania Rady Ministerialnej pod koniec 2016 r. - PAP) to okres, w którym toczą się negocjacje. Im później wystąpimy z naszą strategią, tym trudniejsze będą dla nas negocjacje, bo tam już niektóre pola będą zajęte - wskazał Banaszkiewicz.
Za przygotowanie polskiego programu odpowiada Departament Innowacyjności w Ministerstwie Rozwoju. Wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak, który także uczestniczył w Forum Sektora Kosmicznego, nie chciał powiedzieć PAP, kiedy zakończą się prace nad polską strategią, ani na jakim są etapie. Poinformował jedynie, że prace takie trwają.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.