- Dzisiaj we wszystkich kopalniach i zakładach Kompanii Węglowej odbywają się masówki w celu przekazania, jak wygląda sytuacja, jak wyglądają rozmowy, w cudzysłowie negocjacje z zarządem spółki. Przedstawiliśmy załodze sytuację i zagrożenia, jakie wynikają z planowanych działań, które chce podjąć zarząd Kompanii - powiedział Dariusz Kulpa, lider Solidarności w kopalni Pokój w czasie briefingu, który we wtorek (9 lutego) wczesnym rankiem odbył się przed bramą zakładu. Związkowcy poinformowali, że dali czas zarządowi Kompanii Węglowej do środy (10 lutego) na wycofanie się z wypowiedzenia porozumienia z lipca 2015 r.
- Przede wszystkim mówiliśmy o tym, że zarząd nie prowadzi w żaden w sposób z nami szczerego i rzetelnego dialogu i poprzez wypowiedzenie porozumienia z 17 lipca ub.r. chce wymusi pewne rozwiązania, na które strona społeczna nie da przyzwolenia. Zarząd KW w swoim biznesplanie na lata 2016-2017, który przedstawił 28 stycznia, oprócz pewnych założeń, które zmierzają do ograniczenia zatrudnienia i zatrudnienia obcych firm, przedstawił też, że chce sięgać do kieszeni górników. Na to nie ma zgody naszej i załóg górniczych - stwierdził Kulpa.
W czasie briefingu głos zabrał także Przemysław Skupin, przerewodniczący komisji zakładowej Sierpień 80 w rudzkim zakładzie. Przypomniał m.in. historie rozmów prowadzonych przez związkowców z zarządem KW i stroną rządową.
- W piątek odbyło się w Warszawie posiedzenie komisji trójstronnej ds. bezpieczeństwa górników, gdzie wszystkie organizacje związkowe postanowiły jednoznaczny postulat, że dajemy czas do środy (10 lutego). Minister Tobiszowski (wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski - red.) zobowiązał się, że przyjedzie do Kompanii Węglowej i oświadczy nam czy zarząd KW wycofuje się z wypowiedzenia tego porozumienia. Jeżeli się wycofa to jesteśmy otwarci - co zawsze deklarujemy na wszystkich spotkaniach - na dialog, ale na dialog partnerski, bez żadnych obciążeń, bez stawiania żadnej ze stron pod murem. Myślę, że jutro te decyzje zapadną - powiedział Skupin i dodał, że górnicy wiązali wielkie nadzieje z nowym rządem. Podkreślił także, że organizacje związkowe czekają na to co przekaże im wiceminister i od tego uzależniają swoje dalsze działania.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
decyzja juz zapadla zobaczycie bedzie 30/70% nagrody rocznej
Krystian o przetargach masz racje, mam nadzieje że i tym ktoś się zajmie, natomiast dodatkowo niestety też trzeba będzie zmniejszyć dodatki do Waszych wypłat, słuchaj mnie nie boli ile zarabiasz, wiem że praca nie łatwa ale , jeśli firma nie przynosi dochodu to logiczne jest to że szuka redukcji kosztów - także w wypłatach i dodatkach - jeśli komuś się to nie podoba to może się po prostu zwolnić nikt tam nikogo na siłe nie trzyma
Dla czego wszyscy mówicie o naszych wypłatach, a nie poruszycie tematu przetargów i kosztów związanych z zakupem materiałów. Tu jest cały myk ,porobiły się dziwne firmy bez których niczego nie można kupić na kopalnie nawet od producenta. A jeżeli kogoś boli to ile zarabiamy to zapraszamy na 950 i dopiero po zjeździe zrozumiecie za co dostajemy wypłatę
Do Marcin , za to Ty, "przodowy" i "górnik" jesteście na 100% górnikami i pracujecie ciężko jak nikt inny na dole
Ludzie wbijcie se to do głowy że jak nie pójdziecie na ugodę i pewne odstępstwa także płacowe to kopalnie padną i zostaniecie w ogóle bez pracy a wtedy co? Gdzie pójdziecie pracować?
do przodowego i górnika: panowie nie przejmujcie się tym co piszą ci przed wami, ani jeden nie jest górnikiem w kw, piszą sobie chłopcy bo nie maja co robić, ciągle ci sami tu jęczą, kwięczą i co im to daje , są nawet tacy którzy sami sobie odpowiadają, myślą że jak zmienią nicka to są anonimowi
dobrze że są związki zawodowe na kopalniach bo inaczej już dawno by nas pozamykali te wyjadacze rządowi. Popatrzcie się koledzy górnicy na te zakłady gdzie nie ma ZZ jak prywaciarz traktuje pracownika i ile ten pracownik u niego zarabia, oraz ile godzin czasu spędza w pracy. Nawet czasu nie mają na swoją ukochaną rodzinę aby z nimi spędzić czas wolny .
panowie nie narzekajcie, bo ważne jest to żeby Zarząd KW wycofał się z tego wypowiedzenia z 17 lipca 2015 r., które daje nam gwarancję pracy i płacy do 1 roku na poziomie 2015r. po przejściu do nowego pracodawcy. Bo jeżeli się nie wycofają do w maju dostaniemy wypowiedzenia umowy o płacę i pracę, a wtedy będziemy zarabiać mniej na miesiąc około 1000 zł., a przecież teraz zarabiamy jak dziady a nie jak górnicy. A 14-pensje tak czy tak dostaniemy w całości lub na raty. A nie pisać głupoty koledzy.
Pan Dariusz Kulpa przewodniczący Solidarności - z prawami emerytalnymi Pan Przemysław Skupin przewodniczący Sierpień 80 - z prawami emerytalnymi Wymusić na Nich przejście na emeryturę! Twardo trzymają się swoich stołków, tutaj "walczą" o przywileje a sami z nich "nie chcą" skorzystać?? 1sze i najważniejsze! POZBYWAĆ SIĘ EMERYTÓW!! na każdym szczeblu kopalni!!!
liderka zwiĄzkowa odejdzie na emeryturĘ kiedy jĄ wygoniĄ nie liczy siĘ dla nich czternastka tylko wypowiedzenie umowy odejdziecie albo was wywiozĄ doŚĆ tych emerytÓw zwiĄzkowych jesteŚcie bez honoru
@zwiazkowaNaTaczeIzaBrama przecież nic nowego się nie dowiedziałeś. Od kilku dni już wiadomo że 14-stka będzie w dwóch ratach 30% i 70%. Potwierdziła to Solidarność z KWK Marcel.
Związkowcy opłacani z kasy kopalnianej nigdy nie będą za pracownikiem to są przebiegłe lisy nic nie robić kase biorą raz tyle co chłopcy w ścianie i 25lat idzie na emeryture .fd
To dziwne.....kolega siedzący w związkach na jednej z kopalń KW zadzwonił do mnie i mówi mi tak: Słuchaj właśnie mam w ręce papierek, który związki z KW zatwierdziły zarządowi....a wynika z niego tyle, że 14 pensja płacona ma być w dwóch ratach....30% teraz a reszta na wakacje.....lipiec czy sierpień, nie pamiętam już dokładnie....dziwi mnie to bo przecież niby jeszcze porozumienia nie ma żadnego.....dziś masówki, ciekawe co powiedzą....a jeśli okaże się, że to prawda, co on mówił? Co wtedy?
czekja na informacje o swoich stoŁkach hahaha
jak sie prawde pisze to komentaze usowaja tu tez na tej gazeciesa scierwa zwiazkowe
Dawno sprzedani jestesmy jako gornictwo ,,w JSW strajkowalismy i co ?Co nam to dało .Nie miejscie złudzen to samo bedzie z KW .To juz przesadzone Tylko pytanie co nam zostawia z przywilejów..SZcześć Boże
ograniczyć związki zawodowe do 3 na każdej kopalni. Uchwały podejmować wg większości głosów czyli 2:1. Ograniczyć utrzymanie związków z kopalnianych pieniędzy a resztę dotychczasowych pieniędzy dać np. na fundusz pomocy rodzinom górniczym np po wypadku w kopalni. I najważniejsze przewodniczący czy kadra związkowa nie powinni mieć w statusie że są zatrudnieni na tych samych zasadach co pracownicy kopalni czy np "jako pracujący na dole".
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
minęło 3 miesiące i czekam jak związkowcy z solidarności wyjdą i powiedzą że PIS to nie ich rząd tak samo było za rządów AWS . Kiedy wreszcie zmądrzejecie i wywalicie nierobów za bramy kopalń działalność związkowa po pracy ze składek przekonacie się ilu jest prawdziwych związkowców