Coraz więcej Polaków przekazuje ze swojego podatku 1 procent na rzecz organizacji pożytku publicznego. Zdecydowało się na to 12,5 mln osób, czyli 47 proc. ogólnej liczby podatników rozliczających się za 2014 rok. W ten sposób udało się zebrać 557,6 mln zł, czyli o ponad 49 mln zł więcej niż rok wcześniej.
- Polacy najchętniej przekazują swój 1 procent organizacjom, które działają poprzez mechanizm tzw. subkont, bo dzięki temu przekazują pieniądze np. konkretnemu dziecku, które jest chore, wymaga rehabilitacji czy terapii. Dana organizacja otwiera subkonto i rodzina, przyjaciele, bliscy wpłacają na nie środki z przeznaczeniem na konkretną osobę - wyjaśnia Dorota Pieńkowska, specjalistka w dziedzinie finansowania OPP w Funduszu PAFPIO. - Podobnie jest z organizacjami, które zbierają na zwierzęta. To oznacza, że ludzie lubią wiedzieć, na co ich pieniądze idą.
Fundusz został powołany w 1999 r. przez Polsko-Amerykański Fundusz Przedsiębiorczości w celu wspierania młodej polskiej demokracji i gospodarki rynkowej; obecnie PAFPIO należy do Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, wspierającej rozwój społeczeństwa obywatelskiego w Polsce.
Niezmiennie od kilku lat liderem jest Fundacja Dzieciom "Zdążyć z pomocą", która i w tym roku zebrała największą kwotę 136 mln zł, czyli około 25 proc. wszystkich pieniędzy. Na kolejnych miejscach były: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" (20,7 mln zł) oraz Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym (15,7 mln zł).
- Ludzie najczęściej kierują się emocjami, więc te organizacje, które w sposób przekonujący operowały obrazem chorych dzieci czy biednych zwierząt i wykorzystywały do tego środki reklamowe, np. billboardy, pozyskały najwięcej środków - tłumaczy Dorota Pieńkowska.
Najmniej, bo jedynie 70 gr, zostało przekazane na Fundację Rozwoju Wioślarstwa Polskiego. Według PAFPIO 1 procent postrzegany jest jako narzędzie pomocy indywidualnym osobom - bliskim, znajomym, chorym oraz niepełnosprawnym.
Dorota Pieńkowska zaznacza, że idea przekazywania części podatku została nieco wypaczona. Z założenia mechanizm miał pomóc połatać dziury w środkach na koszty administracyjne fundacji.
- Projekty niechętnie dają środki na tzw. koszty administracyjne - biuro, pracowników, papier. Chętniej dają na działania stricte operacyjne. Te pieniądze z 1 procenta były tak pomyślane, aby tę lukę zapełnić. Niestety, strumień pieniędzy, który płynie do osób indywidualnych, wypacza tę ideę - wyjaśnia Dorota Pieńkowska. - Ale to też pokazuje, że jest luka w systemie służby zdrowia, w systemie państwowym. Ludzie nie wierzą, że można skutecznie wyleczyć, zrehabilitować dziecko, w związku z tym biorą sprawy we własne ręce.
Ogólnie w ten sposób Polacy wspomogli 7888 organizacji, w porównaniu z 8425 rok wcześniej. Przeciętnie podatnicy, którzy złożyli wniosek o przekazanie 1 procenta należnego podatku, przekazali organizacjom pożytku publicznego kwotę około 45 zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.