Od czwartku (1 października) we wszystkich kopalniach węgla kamiennego obowiązuje stan gotowości strajkowej.
Tak, przypomnijmy, postanowił Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy w poniedziałek, 28 września. Zapowiedziano wówczas także, że 5 października o 14:00 wszystkie związki zawodowe mają pikietować przed kopalnią Brzeszcze.
- Ogłoszenie gotowości strajkowej nie oznacza tego, że będzie strajk. Jesteśmy ludźmi odpowiedzialnymi i nie będziemy podcinać gałęzi, na której siedzimy - mówił kilka dni temu Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
W poniedziałek przewodniczący Kolorz powiedział:
- Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy przygotował biuletyn, który trafi do wszystkich pracowników kopalń i zakładów Kompanii. W biuletynie w sposób syntetyczny MKPS opisuje, co gwarantował rząd w styczniowym porozumieniu, a co faktycznie zrobił, a w rzeczywistości nie zrobił nic. Plan konsolidacji górnictwa z energetyką leży w gruzach, nie ma Nowej Kompanii, a kopalnia Brzeszcze i kopalnia Makoszowy nie mają inwestorów. Chcemy, aby do załóg dotarła pełna informacja, bo rząd robi w mediach szum, usiłuje wmówić ludziom, że dotrzymał porozumienia, że ma jakiś nowy, genialny plan. Nie ma takiego planu, porozumienie zostało złamane, a reszta to mydlenie ludziom oczu.
W opinii Solidarności decyzja o wniesieniu do Towarzystwa Finansowego Silesia do 100 proc. akcji Kompanii Węglowej należących do Skarbu Państwa i przejęciu na tej podstawie przez TF Silesia 11 kopalń spółki, nic nie zmienia.
- To prawie taki sam plan, jaki tydzień wcześniej resort skarbu odrzucił, tłumacząc, że Unia Europejska zakwestionuje go jako niedozwoloną pomoc publiczną. W mojej ocenie to, co przedstawił minister Czerwiński, jest tylko i wyłącznie propagandową zagrywką przed wyborami - uważa przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy zastrzegł, że czynna akcja protestacyjna może zaistnieć w sytuacji, gdyby Kompania Węglowa nie mogła wypłacić górnikom wynagrodzeń.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Kolego studencki czy to jest uczciwe wykazywanie w związku tzw. "martwych dusz" jako członków"? Czy powołanie pełnomocnika w ZZ "Kadra" w Brzeszczach jak zostałeś wiceprzewodniczącym PZZ "Kadra" w Katowicach zamiast rezygnacji z funkcji przewodniczącego związku w Brzeszczach i przeprowadzenie wyborów na przewodniczącego to zgodne ze statutem? Czy przedłużanie ponad 4 lata swojej kadencji w kadrze w brzeszczach to też jest zgodne ze statutem tego związku? Ciekawe kto w kraju to może sprawdzić?!
Do jollo73 czy jak cie tam zwał: szefa to ty masz ale na worku!
Żaden z tych "liderów" związkowych z Brzeszcz nie ma pojęcia o procedurach ekonomicznych w kopalniach ani wiedzy i doświadczenia w tych tematach. Studencki ma wykształcenie? Niby jakie? Fakt, za wykorzystywanie ludzi do swoich interesów, rozpychanie się łokciami, bycie dwulicowym mógłby dostać magistra :))). Przecież oni siedząc w tych biurach związkowych nic nie robią!!! Na miejscu dyrekcji sprawdziłbym aktualne wykazy członków w poszczególnych związkach.
Do Jorg zazdrość? Było się uczyć a nie siedzieć szefowi na kolanach
Powiem tak. Nie zdradzę żadnej tajemnicy że ci niektórzy związkowi liderzy z brzeszcz dostają dodatkowe wynagrodzenie za bycie w zarządach krajówek. Taki studencki za bycie wiceprzewodniczącym w porozumieniu kadra dostaje 2500 zł dodatkowo do wypłaty i służbowy samochód (brakuje tylko kierowcy). Jak za próżniacze związkowe życie, bez żadnej odpowiedzialności to chyba coś jest nie tak w tym kraju!