Wybierając Qatargas jako pierwszego dostawcę skroplonego gazu do terminalu LNG w Świnoujściu Polska postawiła na doświadczoną firmę. Qatargas jest pierwszym dostawcą LNG do Polski więc jego umowa z PGNiG to szansa na przećwiczenie współpracy na przyszłość - uważają eksperci.
We wtorek (14 września) Polskie LNG podało, że skroplony gaz ziemny przeznaczony do schłodzenia i rozruchu terminalu LNG w Świnoujściu, dostarczy największy producent LNG na świecie oraz operator największej floty metanowców - firma Qatargas. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, które pośredniczy w dostawach do terminalu w ramach umowy z Polskim LNG, porozumiało się w tym zakresie z katarską spółką.
W ramach umowy z wykonawcą terminalu LNG w Świnoujściu, Polskie LNG ma zapewnić surowiec na cele technologiczne realizowanej inwestycji. Konsorcjum ze spółką Saipem na czele odpowiedzialne jest natomiast za wykonanie rozruchu technologicznego, w skład którego wchodzą takie czynności, jak m.in. schłodzenie, stabilizacja pracy instalacji oraz przeprowadzenie ruchu próbnego i prób eksploatacyjnych całego terminalu.
Ekspert ds. energetycznych z Instytutu Sobieskiego Robert Zajdler powiedział, że wybierając Qatargas, jako pierwszego dostawcę skroplonego gazu ziemnego do terminalu LNG w Świnoujściu, Polska postawiła na sprawdzonego partnera.
- Rozwój zdolności przesyłowych pod koniec poprzedniej i na początku obecnej dekady wyniósł tę spółkę na pozycję globalnego lidera w produkcji LNG. Jej zdolności eksportowe wynoszą obecnie ok. 57 mld m sześc. gazu rocznie - podkreślił Zajdler.
Jak dodał, wybór katarskiego dostawcy jest uzasadniony ze względu na dużą wiarygodność Qatargas, "wyrażoną nie tylko przez zaufanie międzynarodowych udziałowców w katarskich przedsięwzięciach, ale także przez zasięg rynków zbytu firmy i zaufanie odbiorców na całym świecie".
- W czasach napięć politycznych w Europie, które mogą skutkować zakłóceniami w dostawach gazu do Unii, posiadanie wiarygodnego partnera zyskuje na znaczeniu bardziej niż w latach sprzed kryzysu gazowego w 2009 r. - uważa ekspert.
Jak zaznaczył, mimo znacznej odległości od Europy, dostawcy z Kataru zaopatrują dzisiaj największych odbiorców LNG na Starym Kontynencie, w tym Wielką Brytanię, Włochy, Hiszpanię, Belgię i Francję.
- Inwestycje ostatniej dekady uplasowały ten kraj na pozycji lidera i umożliwiły mu osiągnięcie ponad 32 proc. udziału w globalnym obrocie LNG. Qatargas ma bogate doświadczenie w realizacji dostaw rozruchowych dla wielu terminali LNG na świecie" - zauważył Zajdler.
- Infrastruktura eksportowa dostosowana jest do załadunku gazu skroplonego na jednostki zarówno średnie, jak i największe, co umożliwia pewną biznesową elastyczność i dostosowanie pojemności transportowca do potrzeb klientów - powiedział ekspert.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.