Lubelska kopalnia była liderem w 2014 r. w liczbie metrów wyrobisk zabudowanych właśnie w ten sposób. W sumie zabezpieczono tam przy pomocy połączenia obudowy podporowej i kotwowej 21 881 m chodników. Na kolejnych miejscach znalazły się kopalnie należące do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W Pniówku przy wykorzystaniu tego rozwiązania zabezpieczono 6681 m wyrobisk, a w kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie 4890 m.
Nadzór górniczy stara się propagować takie rozwiązanie wśród przedsiębiorców.
Same plusy
- Wspomaganie obudowy podporowej obudową kotwową ma same plusy. Życzyłbym sobie, aby wszystkie kopalnie stosowały to rozwiązanie. Wyniki pokazują, że jest postęp w tym względzie w porównaniu z latami ubiegłymi. Staramy się zachęcać przedsiębiorców do tego wariantu i dlatego na początku tego roku zorganizowaliśmy spotkanie z udziałem przedstawicieli przedsiębiorców, czyli kierowników działów górniczych i nadsztygarów ds. obudowy, świata nauki - rzeczoznawców i osób projektujących obudowę oraz firm specjalizujących się w wykonawstwie obudowy kotwowej. Mam nadzieję, że przekonają się do tego rozwiązania. Tym bardziej że to na pewno może poprawić stan bezpieczeństwa, a może mieć także wpływ na wynik ekonomiczny - argumentuje wicedyrektor.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM.
Szczegóły: nettg.pl/premium
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Kotwienie wymaga stosownego, nowoczesnego wyposażenia, kultury i dyscypliny pracy a zwłaszcza wykształconych osób odpowiedzialnych (dozór z odpowiednim szkoleniem Istotne jest porównywanie warunków geologicznych USA Australi, PL lub RF Niemiec Bogdanka ma dużo pieniędzy (jeszcze) i może sobie na odrzwia 40cm pozwolć i zamykać spąg z nadzieją,że pomoże...Huta Łabędy jest zadowolona: MY WIEMY LEPIEJ (np. strugi, logistyka,wykładka mech etc.)- odporność na wiedzę,co nie przez nas wymyślone jest złe
Do goscia "aaa" .Istnieje systemy kontroli pracy obudowy kotwowej: :zegary lub wskazniki liniowe ze wskazaniami obnizki dwoch punktow w stropie w miejscu umiejscowienia kotwy obserwacja wzrokowa ikazdy moze zobaczyc i odczytac katkie premieszzenie a takze obserwacja nazwijmy ja elektoniczna -obserwacja kilkubnastu punkow przemieszczanai sie stropu nw miejscu zabudowy kotwi - potrzeba do tego instrumentu- przyrzadu do odczytania wynikow i na skali mozna obserwowac prace zakowionego stropu
W KGHM jest w 99,9% obudowa kotwowa samodzielna - czasem tylko jest siatka kotwiona do stropu.
Droga redakcjo, a może by w wolnym czasie przeprowadzić wywiad z osobami z jednostek naukowo-badawczych na temat możliwości zastosowania samodzielnej obudowy kotwowej i możliwości monitoringu jej pracy?
Czy na pewno aktualnie w Polsce nie stosuje się samodzielnej obudowy kotwowej? Jest jeden mały zakład, a i w większych też się zdarza eksploatować pokłady resztkowe system chodnikowym (z wcinkami), wszystkie wyrobiska eksploatacyjne zabezpieczane są w samodzielnej obudowie kotwowej.
u nas w jsw kotwy 9m dają ale według mnie 1 laska kleju lokset to trochę za mało ciekawe ile technologia przewiduje lasek kleju
Do aaaa: w oddziałach wydobywczych,które prowadziłem. Liczba wypiętych stojaków (nóg) jest obliczana przez Rzeczoznawcę koncernu, który jest mianowany przez administrację państwowę. Ja piszę o kotwieniu jako pierwszej natychmiastowej obudowie na głębokościach do ok 1600m. Kotwienie "naprawcze" to mydlenie oczu dla urzędu- górnicza kosmetyka!
W gornictwie wegla kamiennego w Australii 99.9 % wyrobisk korytarzowych wykonanych jest w obudowie kotwowej . Wyrobiska tz gorotwor zachowuje sie roznie tak ze zdarzaja sie obwaly a i czasami zawaly takich wyrobisk- dochodzace do kikudziesieciu metrow . Czasami dodatkowo obudowe kotwowa - podstawowa -wzmacnia sie mega kotwami - linowymi dlugosci od 4 do 12 metrow (mega bolts) i w takich wyrobiskach nie odnotowuje sie zawalow gorotworu.
gdzieś Ty widział odcinek 10-15m z odpiętymi łukami na skrzyżowaniu ze ścianą ??
1. Wypowiedzi dotyczące obudowy kotwowej: "nie zdały egzaminu" są błędne! Nie zdały bo nie stosowano (jak zwykle)tej techniki i technologii i dyscypliny (kultury pracy), która jest wymagana..."MY WIEMY LEPIEJ"... 2. Obudowa kotwowa jest obudowę sztywną i ma inne zadanie niż obudowa podatna. Połączenie obu systemów tzn. stałe "przykatwianie" łuków jest niedozwolone!!! Inaczej wygląda to w przypadku przejścia ścian/chodnik przyścianowy, gdzie wypięte łuki(10-15m) są zabezpieczone