Mikro, małe i średnie firmy będą mogły otrzymać z banków komercyjnych kredyt na inwestycje w nowe technologie - zakłada projekt zmian w ustawie o wspieraniu działalności innowacyjnej. Taki kredyt będzie częściowo spłacany przez Bank Gospodarstwa Krajowego.
Sejm we wtorek (21 lipca) zdecydował o skierowaniu rządowego projektu do komisji finansów publicznych oraz komisji innowacyjności i nowoczesnych technologii.
Przedstawiając w Sejmie projekt wiceminister gospodarki Grażyna Henclewska podkreśliła, że częściowa spłata kredytu przez BGK będzie tzw. premią technologiczną. Środki na to będą pochodzić z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Maksymalna wysokość premii wyniesie 6 mln zł.
Zgodnie z rządowym projektem wsparcie będą otrzymywać przedsiębiorcy wdrażający nowe technologie, w wyniku których na rynek zostaną wprowadzone nowe lub znacząco ulepszone towary, procesy lub usługi, które do tej pory nie były wytwarzane w Polsce. Zmiana zakłada, że udzielenie premii technologicznej będzie zależeć od poziomu innowacyjności projektu.
Wiceminister podała, że środki mają pochodzić z Programu Operacyjnego "Inteligentny Rozwój" z nowej perspektywy finansowej UE - 2014-20. Program to kontynuacja pomocy dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw dla wdrożeń nowych technologii - własności przemysłowej, wyników badań przemysłowych, prac rozwojowych lub nieopatentowanej wiedzy technicznej. Projekt doprecyzowuje do wymogów unijnych definicję inwestycji technologicznej.
Wnioski mają trafiać bezpośrednio do BGK, co ma usprawnić nabór. Zgodnie z przygotowanymi przez rząd przepisami, inwestycja technologiczna musi być utrzymywana przez co najmniej trzy lata od dnia jej zakończenia (na obszarze, na którym została zrealizowana), pod rygorem zwrotu wypłaconej premii technologicznej wraz z odsetkami.
Jerzy Żyżyński (PiS) zastanawiał się w debacie, czy wymóg utrzymania działalności innowacyjnej, na którą uzyskano wsparcie przez trzy lata nie jest zbyt długi.
- Trzy lata przy takim rodzaju działalności - innowacjach wydaje się być dość długim okresem, po którym nie trzeba byłoby zwracać środków wraz odsetkami - przekonywał.
W jego ocenie może to odstraszać od korzystania z tej pomocy.
Ponieważ zmiana dotyczy bardzo ważnej dziedziny gospodarki - mówił poseł PiS - zapowiedział, że klub jest za pracami komisji, ale będzie zgłaszał swoje uwagi.
Wincenty Elsner (SLD) podkreślał, że to dobry projekt, bo wspiera rozwój innowacyjnej gospodarki, którą Polska powinna konkurować z innymi. Podkreślał, że powinny się już skończyć czasy, gdy budowaliśmy konkurencyjność prostymi metodami - niższymi kosztami pracy, czy zwolnieniami podatkowymi poprzez specjalne strefy ekonomiczne.
Według projektu ustawa ma wejść w życie następnego dnia po ogłoszeniu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.