Jerzy B., wiceprezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej przyjął cztery łapówki po 2 tys. zł każda - uważa Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. Sprawa pod koniec czerwca ruszyła w sądzie w Jastrzębiu-Zdroju - poinformował portal górniczy nettg.pl rzecznik częstochowskiej prokuratury Tomasz Ozimek.
Kwoty Jerzy B. miał przyjmować co miesiąc, przez okres od kwietnia do lipca 2008 r., kiedy był naczelnym inżynierem kopalni Jas-Mos. W zamian w kontraktach preferowany był jeden dostawca - firma Emes Mining Service. To właśnie jej założyciel i współwłaściciel, Andrzej B. zeznał w prokuraturze, że jego firma zdobywała kontrakty korumpując dyrektorów.
Firma specjalizowała się w podziemnych robotach oraz produkcji środków chemicznych na ich potrzeby. Dostarczała kleje i pianki do wzmacniania stropów w chodnikach oraz środki do neutralizowania zagrożenia wybuchowego.
W 2010 r. Rzeczpospolita poinformowała, że Antoni G., drugi ze współwłaścicieli Emes Mining Service prowadził wywiadownię gospodarczą razem z byłymi oficerami policji i WSI.
Według opublikowanych wówczas przez Rz ustaleń Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach właściciele spółki Emes Mining Service: Andrzej B. i właśnie Antoni G. korumpowali prezesów największych spółek węglowych i dyrektorów kopalń w zamian za preferowanie tej firmy na przykład przy zleceniach dla kopalń i przyspieszanie terminów płatności. Antoni G. miał wręczyć blisko 3 miliony złotych łapówek.
Rzeczpospolita poinformowała też, że w tym samym czasie kiedy G. miał korumpować osoby z branży górniczej był wspólnikiem firmy zajmującej się wywiadem gospodarczym. Gazeta ustaliła, że udziałowcem spółki w dniu jej założenia był między innymi podinspektor Dariusz Woźnicki - były wiceszef Centralnego Biura Śledczego. Pozbył się on jednak swoich udziałów. Sprzedał je Eugeniuszowi Szczerbakowi i Tadeuszowi Rusakowi. Szczerbak to emerytowany generał, były zastępca komendanta głównego policji nadzorujący CBŚ. Rusak to z kolei były szef WSI.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jurek głowa do góry nie będą gnoje UB-eckie kosztem Twojego - i innych - zgnojenia wprowadzać w Twoje miejsce swoje bydło do JSW jak takim swoim byłym w Ministerstwie Gospodarki "parzy-kawą", tym swoim Zagórowskim kompletnie tego najlepszego w Europie producenta węgla koksujacego JSW wraz z mafia PO+ZSL zrujnwali!!
powinni się też przyjrzeć w KWK Jankowice firmy mają chodniki a załogi z kopalni dostają śmieci i w dodatku jedna firma wygrywa przetargi bo podobno władza ma udziały w tej firmie takie plotki chodzą i podobno ta władza ma iść na emeryturę i już ma stołek w tej firmie dziwne trochę to
Brał tak mało , bo jego kariera nabierała dopiero tempa i w tym czasi był zaledwie Naczelnym na Jas- Mosie :)
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Może brał symbolicznie dla zasady i po znajomości mniej.
opluli Boreckiego, ciekaw czy cała reszta tej świty jest tak czysta
To, że wziął łapówkę to pikuś ,ale zobaczcie jak górnictwo obrosło w spółki okołowęglowe i kto w nich rządzi byli oficerowie policji, WSI i CBŚ.... i niech nikt nie mówi że nie było cichego przyzwolenia rządzących POlską.
tak tak, 2 tyś zł, hehehe. DObre
...eeee tak dużo wziął 2 tysiące złotych polskich ??? nie nie on na pewno tyle nie wziął do pomyłka o przynajmniej jedno zero... Rozumiem że zwykły pracownik przyjąłby łapówkę 20k pln, albo i więcej, ale nie osoba na tak wysokim stanowisku.... :]