- Sam fakt pojawienia się tego programu oceniam pozytywnie. Zobaczymy jednak, jak będzie wyglądać jego realizacja. Musimy zwrócić uwagę na czas, w którym się pojawił. Mamy okres przedwyborczy - tak b. wicepremier Janusz Steinhoff w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl skomentował przyjęcie przez rząd Programu dla Śląska.
- Uważam, że zbyt mało miejsca poświęcono górnictwu i jego restrukturyzacji. Powinna zostać jasno określona jego rola w krajowej gospodarce. Nie przedstawiono także relacji pomiędzy górnictwem i energetyką. Z tym właśnie wyzwaniem będzie musiał się zmierzyć nowy rząd podobnie, jak ze społecznymi aspektami związanymi z restrukturyzacją tego sektora - stwierdził Steinhoff.
B. Wicepremier podkreślił, że zgadza się z wieloma koncepcjami przedstawionymi w Programie dla Śląska.
- Na pewno ważne są zapisy związane z rozwojem infrastruktury. Mam tu na myśli m.in. budowę dróg ekspresowych S1 i S69 oraz autostrady A1 na odcinku Pyrzowice Częstochowa i Częstochowa-Tuszyn. Infrastruktura taka jest potrzebna, bo dzięki niej może rozwijać się przemysł. Śląskowi konieczne jest dobra komunikacja z Europą - zauważył ekspert.
- Moją uwagę zwróciła także inwestycja związana ze zgazowaniem węgla na powierzchni, którą ma realizować Grupa Azoty. Projekt ten w pełnym wymiarze ma kosztować ponad 4 mld zł i szacuje się, że instalacja będzie zużywała rocznie od 1 do 2 mln t węgla. To inwestycja, która ma potencjał. Najważniejszy będzie tu jednak czynnik ekonomiczny.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.