Minister skarbu Andrzej Czerwiński odwiedził w poniedziałek (29 czerwca) Centralną Stację Ratownictwa Górniczego w Bytomiu. W czasie wizyty, która trwała kilkadziesiąt minut, szef resortu skarbu uhonorował ratowników. W gronie wyróżnionych znalazł się m.in. zastęp z ruchu Śląsk kopalni Wujek.
- Przyjechałem tu z pełną świadomością tego, co Państwo robicie na rzecz tych, którzy potrzebują pomocy. Wiedziałem o tym nie jako minister i poseł ale jako człowiek i obywatel. Jeśli ktoś szukałby, to nie znajdzie, służby, która w ten sposób wypełnia obowiązki - podkreślił szef resortu skarbu w czasie wizyty w CSRG.
- Ci dwaj młodzi ludzie, którzy odeszli już nie wrócą. Po prostu czyjaś wola się spełniła i widocznie tak miało być. Marcin Szymański i Lech Szymczak zapłacili najwyższą cenę ale wiem, że cena, którą zapłacili Państwo też jest bardzo wysoka. (...) Dlatego będąc tutaj chcę złożyć uszanowanie dla Państwa pracy i deklaracje, że musimy stwarzać warunki dla działania takich służb i ludzi, którzy pracują w takich warunkach - dodał minister.
Po wystąpieniu szef MSP wraz z prezesem CSRG Andrzejem Chłopkiem uhonorowali ratowników. W pierwszej kolejności wyróżnienia otrzymali członkowie zastępu z ruchu Śląsk: Piotr Obój, Mirosław Czerwiński, Daniel Kala, Sebastian Ludwig i Adrian Żmurko. Później uhonorowano ratowników z CSRG: Leszka Kwiska, Janusza Kabusa, Arkadiusza Gasza, Grzegorza Cofalika i Grzegorza Drożdża.
Przypomnijmy, że ratownicy z ruchu Śląsk 15 czerwca zlokalizowali ciała dwóch górników, którzy byli poszukiwani od 18 kwietnia - wówczas w ruchu Śląsk doszło do potężnęgo tąpnięcia. Tydzień później (22 czerwca) ten sam zastęp wydostał ciała 36-letniego sztygara i 44 -letniego ślusarza z poziomu 1050 m.
W galerii: Wizyta ministra skarbu Andrzeja Czerwińskiego w Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego. Bytom, 29 czerwca 2015 r. (zdjęcia: Maciej Dorosiński - portal górniczy nettg.pl)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
chłopczyk po żniwach????
Gratulacje? Odznaczenia? Za co? Niech teraz jeden z drugim podejdzie do tych wdów i patrząc w oczy powie im,że zrobili wszystko co mogli.
jo sie ino pytom z czego łoni sie tak cieszom???
Trzabyło się uczyć ryle!albo jejść bułki !!
Oto Polska właśnie ,gdzie śmietankę spijają najbardziej cwani a ci faktycznie zasłużeni mogą tylko pomyśleć swoje .
Kolego masz racje bralem udzial w tej akcji, a pracuje jako ślusarz i robilismy we dwoje a czasami samemu i az z dupy pot sie lal i nikt nam zadnych upominkow nie dal bo wszystko niby ratownicy robili a ci ze CSTG to nic nie robili lezeli sobie w bezpiecznym miejscu no i nie wspomne o lekazu ktory sobie tam spal na dniowke mial 1000zl
Nie dość że mają za to płacone (i to nie mało bo dniówka 3 razy wyższa od normalnej) to jeszcze odznaczenia i nagrody. A reszta czyli kombajniści i ludzie z przygotówek którzy drążyli ten chodnik to na pewno leżeli tam ;P
jakies jaja szkoda gadac