Kompania Węglowa jest zaskoczona stanowiskiem LW Bogdanka, która zwróciła się do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o wszczęcie postępowania w sprawie stosowania przez KW niedozwolonych praktyk rynkowych - tak zaczyna się oświadczenie Kompanii Węglowej, które do redakcji portalu górniczego nettg.pl przysłał Tomasz Głogowski, dyrektor Biura Komunikacji, rzecznik prasowy Spółki.
"Obecna sytuacja jest spowodowana dramatycznym kryzysem na rynku węgla, którego skutki do tej pory - ze względu na dużą skalę działalności oraz trudne warunki geologiczne występujące w śląskich kopalniach - w największym stopniu odczuwała Kompania Węglowa. W tej sytuacji spółka została zmuszona do magazynowania węgla na zwałach, ograniczenia inwestycji oraz zmniejszania zatrudnienia. Inni producenci, w tym LW Bogdanka nie mając takich ograniczeń, znacznie wpływających na koszty, jak Kompania Węglowa mogli sprzedawać węgiel i rozwijać produkcję. Pogłębiający się kryzys i stały spadek cen węgla sprawił jednak, że dramatyczna sytuacja dotknęła wszystkich producentów w branży. W sytuacji kryzysu Kompania Węglowa musiała podjąć aktywną walkę o zwiększenie przychodów. Nasza firma przez cały czas walczy o zachowanie płynności finansowej i przetrwanie na rynku" - czytamy w dalszej części oświadczenia.
- Sprzedaż węgla po cenach rynkowych jest obowiązkiem zarządu KW i konsekwentnie go realizuje. Jedyną alternatywą, przy pogłębiającym się kryzysie jest konieczność restrukturyzacji Kompanii Węglowej przy zachowaniu płynności finansowej. W innym wypadku koniecznym byłoby ogłoszenie upadłości Spółki. Ten scenariusz jest dla Spółki nie do zaakceptowania, bowiem jego efektem byłyby dramatyczne skutki społeczne, w tym utrata ponad 40 tys. miejsc pracy, na co zarząd KW nigdy nie wyrazi zgody - wyjaśnia Krzysztof Sędzikowski, prezes Kompanii Węglowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
6 mln strat dziennie i piszą o płynności finansowej? Nie życzę sobie aby złodziejskie PO za moje podatki ratowało Kompanię węglową, kradną nasze pieniądze, niszczą konkurencje która uczciwie płaci podatki. Osobiście aż się prosi aby w kraju szubienica wróciła....
Właśnie dlatego, że jest wolny rynek istnieją normy prawa antymonopolowego i antydumpingowego, które PO zarządzające KW haniebnie łamie, ale trolle sponsorowane przez Sędzikowskiego(?)nie widzą problemu i będą twierdzić, że KW ma zwiększać wydobycie i nadal sprzedawać poniżej kosztów wydobycia spółkom energetycznym mającym tego samego właściciela tylko po to żeby zniszczyć konkurencję, a konkurencja nie korzystająca z dotacji i mająca o wiele niższe koszty niech najlepiej ogłosi upadłość.
Jest wolny rynek i jak Bogdanka ma problemy albo sobie nie radzi to niech zapisze się do SRK albo postawi w stan upadłości.
Śmieszni jesteście Kompania to własność skarbu państwa idą wybory myślicie ze PO z Kopacz się przyznają ze nie potrafią prowadzić firmy by przynosiła zysk. Jestem pewien ze drukują kasę na wypłaty dla pracownikow Kompani by siedzieli cicho przed wyborami. Kompania dopłaca do każdej tony wydobytej ok 30 zł. Za władzy PO zamknęli 4 kopalnie a importowali z Rosji 2 miliony ton np firma Suek
paweł, KW głównie upłynnia miały węglowe, w które zaopatrują się wielkie elektrownie, zwykły odbiorca na pewno nie odczuje różnicy, bo ma stałą taryfę za kWh od operatora
Divide et Impera - czyżby Machiavelli był również jasnowidzem? W innych krajach EU różnicę (m in) pomiędzy kosztami produkcji a "cenami rynku" pokrywa subwencjami Państwo. W PL Państwo z premedytacją stwarza sytuację, która jest dla wszystkich żyjących z pracy w górnictwie katastrofą! W tym zwariowanym postępowaniu jest zasada...Czy po "upłynnieniu" zwałów NKW S.A. będzie dalej sprzedawała po "cenach rynkowych"?
Prawda jest taka ze na tym węglu ktoś musiał zarobić. Nie zarobiła kompania bo sprzedała go taniej. Ale jako ze sam węgla nie kupuje bo mam centralne z sieci niech ktoś kto kupuje mi powie czy zwykły śmiertelnik odczuł ze jest tańszy węgiel? Myślę ze nie. A wiec pewnie zarobi więcej pośrednik bo kupił taniej a sprzeda po tej samej cenie... Społeczeństwo jedzie na gornikow ze niewiadomo ile to oni zarabiają a tak naprawdę zarabiają wszyscy tylko nie gornicy.
Posprostu kompania ratuje życie górnikom a pozatym bogdanka boji się że znowu kopania wstanie na nogi i bęndzie kompania miała zyski bogdanka się tego boji ludzie
"Została zmuszona do magazynowania węgla na zwałach"... No człowieka krew zalewa. Trzeba było ograniczyć wydobycie i dostosować go do możliwości sprzedaży a nie za wszelką cenę "wyrabiać normy" i wydobywać na zwały. No tak, ale tego w rządzonych z tylnego fotela przez baronów związkowych w państwowych spółkach nigdy nie zrozumieją. Teraz wszyscy mamy za ich ignorancję gospodarczą płacić.
Mam pytanie do Prezesa Sędzikowskiego? Co to są ceny rynkowe?! Czy są to ceny za które towar (węgiel) chce kupować rynek?! Jaki jest koszt produkcji JEDNEJ tony węgla z Kompanii Węglowej, a jaka jest cena jej sprzedaży? Śmiało panie Sędzikowski! Do wyborów jeszcze się pan utrzyma, więc śmiało może pan odpowiedzieć wszystkim nam na forum :-)