Młodzi adepci górnictwa otrzymają niebawem nowe źródło wiedzy. Podręcznik autorstwa Krzysztofa Adamczyka zatytułowany "Górnictwo w praktyce" to kompendium wiedzy o nowoczesnych technologiach eksploatacji węgla kamiennego, obsłudze maszyn i bezpieczeństwie pracy.
- Nie jest to typowy szkolny podręcznik. Napisałem go z myślą o wszystkich, którzy już podjęli pracę pod ziemią lub w najbliższym czasie mają zamiar ją podjąć. Często słyszę podczas szkoleń, że ludzie mają problemy ze znalezieniem fachowej literatury napisanej przystępnym językiem. Faktycznie, takich pozycji na rynku brakuje. Postanowiłem więc zebrać niezbędną wiedzę i umieścić ją w jednym źródle. Zwróciłem przy tym szczególną uwagę na zagrożenia występujące przy wykonywaniu robót, jak również sposoby ochrony przed nimi - wyjaśnia Krzysztof Adamczyk.
Autor jest nadsztygarem ds. bhp. Pracuje w Dziale BHP i Szkoleń jankowickiej kopalni. Zajmuje się problematyką adaptacji zawodowej i szkoleniami okresowymi pracowników. Sam również jest wykładowcą. Szkoli m.in. górników, ślusarzy i elektryków.
Kopalnia Jankowice organizuje sporą liczbę kursów, w tym również specjalistycznych. Każdego roku bierze w nich udział ok. 2 tys. pracowników zakładu, ponad 1 tys. osób zatrudnionych w firmach zewnętrznych świadczących usługi dla kopalni, a także uczniowie zawodówek, techników i wszyscy inni kandydaci do górniczego fachu.
- Starałem się napisać ten podręcznik językiem zrozumiałym, tak by dobrze służył zarówno pracownikom dołowym, zatrudnionym przy produkcji węgla, odstawie urobku i transporcie materiałów pod ziemią. Może być ponadto pomocny uczniom przygotowującym się do egzaminów - wyjaśnia Krzysztof Adamczyk.
Sądząc po treści, można stwierdzić, że podręcznik z pewnością będzie przydatny także dla osób dozoru. Chociażby ze względu na ciekawe informacje o innowacyjnych technologiach stosowanych w górnictwie. Jak zapowiada autor, wersja elektroniczna będzie na bieżąco modyfikowana i uzupełniana o nowe wątki.
- Górnictwo wciąż się rozwija. Mamy do czynienia z prawdziwym wyścigiem nowoczesnych rozwiązań stosowanych w przemyśle wydobywczym. Będę reagował na wszystkie pojawiające się nowinki i poszerzał materiał - zapewnia.
Słuchacze i uczestnicy kursów liczą, że podręcznik niebawem ukaże się w formie skryptu. Najlepiej jednak, aby został wydrukowany w postaci książkowej. Krzysztof Adamczyk rozpoczął właśnie poszukiwanie wydawcy.
Życzeniem autora jest dzielić się zawartą w nim wiedzą z jak najszerszym gronem odbiorców, w tym autorami innych podobnych publikacji.
- Jestem w pełni otwarty na ich sugestie i opinie - deklaruje.
Warto na koniec dodać, że podręcznik "Górnictwo w praktyce" został wyróżniony podczas tegorocznej, 42. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Poprawy Warunków Pracy, zorganizowanej przez Centralny Instytut Ochrony Pracy - Państwowy Instytut Badawczy.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
DO LIKWIDACJI!!! te stanowiska leberskie
W dobie gdzie nie ma rąk do pracy na dole funkcja nadsztygara powinna być już dawno zlikwidowana , to pozostałość po PRL-u. Poza tym nie są czasy komuny i dozór powinien chwycić się za fizyczną robotę tak jak to jest od lat na zachodzie. A u nas dalej "łażą" po dole lub tylko fikcyjnie robią "zjazd" i udają ,że coś robią. I jak te górnictwo ma być rentowne skoro jest tyle sztucznych stanowisk NIEROBÓW zarabiających krocie.
no na pewno napisoł jak w lakierkach i krawacie na szybie z alkomatem stoi i pali głupa
Witam pan nadsztygar dzieli sie swoja wiedza co robic aby nic nie robic nadsztygar najmniej odpowiedzialna funkcja na kopalni a dochody bardzo dobre 10% to teoria a 90% to praktyka i jak ma uczyc mlodych skoro tego mu brak . Dodatek za mlodego sie przyda po co odpuscic to innym skoro moge skasowac JA.
Bzdury!każdy wie że młody śleper uczy się od starego hajera na dole bo taka jest robota górnicza to jest praktyka ten pan chce uczyć młodych z książek ma sie za fachowca a po dole pewnie chodzi z GPSem i w pieluchomajtkach
szkoda że ta "praktyka" jest tylko "teoretyczna"...