Choć senatorowie wprowadzili w czwartek (7 maja) aż 263 poprawki do prawa restrukturyzacyjnego, to mają one wyłącznie charakter legislacyjny, czyszczący i doprecyzowujący. Nowe przepisy mają pomóc ratować firmy w kłopotach finansowych.
Za ustawą wraz z poprawkami głosowało 62 senatorów, przeciw było 29.
Nad uchwaloną przez Sejm 9 kwietnia ustawą pracowały połączone komisje senackie Budżetu i Finansów Publicznych, Gospodarki Narodowej, Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisja Ustawodawcza. Duża liczba zaproponowanych przez nie poprawek wynikała - jak wyjaśniano - z konieczności uzgodnienia dwóch ustaw: nowego Prawa restrukturyzacyjnego i obszernej nowelizacji Prawa upadłościowego.
Zasadniczym celem przepisów - jak mówił podczas debaty senator sprawozdawca Piotr Zientarski (PO) - jest "wprowadzenie instrumentów pozwalających na przeprowadzenie restrukturyzacji przedsiębiorstwa dłużnika i zapobieżenie jego likwidacji, co wiąże się bardzo często z uratowaniem zakładów pracy, a także ograniczeniem tzw. efektu domina, czyli powodowania następnych upadłości u kontrahentów".
Jak podkreślił Zientarski, zachowanie przedsiębiorstwa przy życiu jest często korzystniejsze dla wierzycieli niż jego likwidacja; oznacza otrzymanie miejsc pracy oraz możliwość nieprzerwanego realizowania kontraktów.
Zgodnie z ustawą firmy znajdujące się w tarapatach finansowych będą mogły skorzystać z czterech procedur restrukturyzacyjnych: o zatwierdzenie układu, przyspieszonego postępowania układowego, postępowania układowego i postępowania sanacyjnego. Przedsiębiorca będzie mógł wybrać procedurę dopasowaną do swoich potrzeb i przechodzić od jednej procedury do drugiej.
Postępowanie o zatwierdzenie układu przewiduje uproszczoną procedurę tworzenia spisu wierzytelności, co prowadzone będzie samodzielnie przez dłużnika przy aktywnym udziale wierzycieli oraz nadzorcy układu. Rola sądu jest w nim ograniczona do wydania postanowienia w przedmiocie zatwierdzenia układu przyjętego przez wierzycieli w drodze samodzielnego zbierania głosów przez dłużnika.
W myśl nowej ustawy przedsiębiorca, który nie zdołał zawrzeć układu z wierzycielami, może skorzystać z postępowania sanacyjnego, które pozwala na zastosowanie szczególnych instrumentów prawnych, jak możliwość odstąpienia od niekorzystnych dla dłużnika umów, możliwość dostosowania poziomu zatrudnienia do potrzeb z wykorzystaniem uprawnień przysługujących dotychczas wyłącznie syndykowi oraz możliwość sprzedaży zbędnych składników majątkowych ze skutkiem sprzedaży egzekucyjnej.
Wprowadzono także nową uproszczoną procedurę ubiegania się o pomoc publiczną przy restrukturyzacji przedsiębiorstwa.
Nowe przepisy przewidują, że zdolność restrukturyzacyjną będą mieli wszyscy przedsiębiorcy; nie będą jej posiadali: Skarb Państwa i jednostki samorządu terytorialnego. Kluczowym elementem ma być wprowadzenie dodatkowych zasad gwarancji poszanowania praw wierzycieli na każdym etapie postępowania restrukturyzacyjnego.
W przypadku kolizji wniosków, to wniosek o wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego będzie miał pierwszeństwo przed wnioskiem o ogłoszenie upadłości, ale nie jest to pierwszeństwo o charakterze bezwzględnym.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.