Setki funkcjonariuszy policji ponownie otoczyły w niedzielę wieczorem (3 maja) budynek dyrekcji kopalni Knurów-Szyczygłowice, na którego tyłach stoi Komisariat Policji w Knurowie. Na skwerze przed nieruchomością i w przyległych ulicach znowu gromadzi się tłum młodzieży i dorosłych.
Od sobotnich wydarzeń (2 maja), gdy na boisku Concordii tuż pod kopalnią po meczu knurowskiej Concordii z Ruchem Radzionków policja użyła broni palnej i postrzeliła śmiertelnie 27-latka na przedzie 30-osobowej grupy, która wtargnęła na murawę, przemieszczając się w kierunku minisektora dla 30 kibiców z Radzionkowa, w mieście doszło wieczorem do niebezpiecznych ulicznych zamieszek.
Kibice czekali w szpitalu, dokąd przewieziono nieprzytomnego rannego, na wieści o stanie jego zdrowia. Gdy zmarł, wieczorem przekazano im informację i poproszono o odejście. Wtedy obrzucili petardami i brukiem budynek szpitala, rozpoczęli też walkę z patrolami przybyłej policji. Podobny szturm przypuścili niemal jednocześnie na komisariat oddalony o kilkaset metrów od szpitala. Rannych zostało 14 funkcjonariuszy, niektórzy zostali poparzeni przez petardy, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Budynek Policji mieści się kilka metrów za niedawno odremontowaną przez JSW siedzibą dyrekcji kopalni Knurów-Szczygłowice. Obie budowle mają wspólne ogrodzenie, wjazd przez bramę z ul. Dworcowej i parking dla interesantów. Cała nieruchomość została otoczona przez wzmocnione siły policyjne prewencji.
Knurów w oczekiwaniu na pogrzeb 27-letniego kibica przypomina miasto policyjne. Nocą z soboty na niedzielę przybywały tu na sygnałach wzmocnione grupy policji. Konwoje radiowozów patrolowały pogórniczą Kolonię III (gdzie mieszka wielu fanów Concordii) i osiedla mieszkaniowe. Wyłapywano prowodyrów zamieszek, ale grupy młodzieży, korzystając z wolnych dni świątecznych, ciągle gromadzą się w różnych punktach miejscowości. Z powietrza teren patroluje policyjny helikopter a na rogatkach Knurowa ustawiono patrole policyjne, które monitorują wjazd do miasta. Swoje przybycie na pogrzeb zmarłego kolegi i zemstę zapowiedzieli szalikowcy z innych ślaskich klubów piłkarkich.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.