Budynki zużywają 40 proc. całej energii w skali kraju. Dzięki termomodernizacji można zaoszczędzić 40 proc. tego zużycia i tym samym zmniejszyć globalne zużycie prądu o 16 proc. - wyliczają eksperci od efektywności energetycznej. Wyraźnemu zmniejszeniu uległaby także emisja dwutlenku węgla do atmosfery.
Zdaniem Mirosława Czernika, prezesa zarządu Górnośląskiego Parku Przemysłowego, świat musi zmierzać w kierunku bardziej efektywnego wykorzystania energii, aby można było minimalizować jej straty i zarazem zwiększać oszczędności.
Według danych z raportu Energia Inteligentna, przygotowanego przez Frost and Sullivan, przy współpracy z Schneider Electric wynika, że światowy popyt na energię do 2030 r. zwiększy się o 200 proc. Znaczący udział tego zużycia wygenerują budynki. Ich systemy ogrzewania, chłodzenia i oświetlenia odpowiadają za ok. 25 proc. globalnych emisji CO2.
Nie ma zatem lepszego rozwiązania, jak tylko budować energooszczędne bloki, domu i biurowce i produkować tanią energię, zarówno elektryczną jak i cieplną, z węgla. To jedyna gwarancja, że za 15 lat nie będziemy musieli płacić za prąd trzy razy tyle co dziś.
Niezbędne są zatem systemy wsparcia. W ub. roku Komisja Europejska przyjęła polski Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020 z budżetem równym 27,4 mln euro, który zostanie wykorzystany zarówno na poprawę efektywności energetycznej, jak i na rozwój i promocję inteligentnych systemów dystrybucji energii. Na gruncie europejskim działa z kolei program GreenLight.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.