Deficyt sektora finansów publicznych w 2014 r. był bliższy 3,6 proc. PKB niż 3,3 proc. PKB - poinformował w poniedziałek (16 marca) na konferencji prasowej minister finansów Mateusz Szczurek. Przyznał, że deflacja w tym roku jest wyzwaniem dla budżetu.
- Sądzę, że ta ostateczna liczba będzie bliższa 3,6 proc. PKB niż 3,3 proc. PKB - powiedział Szczurek pytany o wielkość zeszłorocznego deficytu sektora finansów publicznych.
Odniósł się także do ostatnich danych Głównego Urzędu Statystycznego o inflacji, która w lutym br. wyniosła -1,6 proc. Powiedział, że ewidentne jest, iż średnioroczna inflacja w 2015 r. będzie sporo niższa od przewidzianej w ustawie budżetowej na ten rok.
- To oznacza, że wpływy z VAT w niektórych kategoriach towarów w pierwszych dwóch miesiącach br., np. jeśli chodzi o paliwa, będą niższe - powiedział Szczurek.
Podkreślił, że trzeba pamiętać też o tym, że deflacja ma wpływ na realne dochody Polaków oraz oznacza nieco wyższą konsumpcję.
- Z pewnością deflacja, mniejszy wzrost cen jest wyzwaniem dla budżetu - ocenił Szczurek.
Dodał, że stabilność cen według definicji Rady Polityki Pieniężnej (tzw. cel inflacyjny NBP to 2,5 proc. z możliwymi odchyleniami +/- 1 proc.) jest ministerstwu finansów również bliska, a politykę fiskalną łatwiej prowadziłoby się gdybyśmy byli bliżej celu NBP.
Zgodnie z lutową prognozą Komisji Europejskiej deficyt polskiego sektora finansów publicznych w ubiegłym roku wyniósł 3,6 proc. PKB, a w tym roku spadnie do 2,9 proc. PKB.
W ubiegły piątek GUS podał, że w lutym deflacja sięgnęła 1,6 proc. licząc rok do roku, a w styczniu ceny spadły o 1,4 proc. Zaskoczyło to ekonomistów, którzy spodziewali się deflacji w wysokości 1,4 proc. rdr. Według GUS największy wpływ na ukształtowanie się wskaźnika inflacji na odnotowanym w lutym poziomie miały niższe opłaty związane z transportem (o 11,6 proc.), niższe ceny żywności i napojów bezalkoholowych (o 3,7 proc.), oraz odzieży i obuwia (o 5,3 proc.). Wzrosły natomiast ceny napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych (o 1,8 proc.), a także związane z łącznością (o 2,4 proc.) oraz rekreacją i kulturą (o 1,9 proc.).
Rząd założył w budżecie na ten rok, że inflacja wyniesie 1,2 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.