- To tajemnica handlowa, ale wiemy, że Kompania Węglowa sprzedaje węgiel po cenach niskich, dużo niższych niż koszty wydobycia i poniżej dotychczasowej ceny rynkowej - wyjaśnił w poniedziałek (9 marca) na antenie Radia Katowice wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz.
- Ma to służyć poprawieniu płynności KW poprzez pozbycie się tego co jest na hałdach. Wiemy przecież, że taki leżący węgiel traci na jakości - dodał.
Prowadzący program "Kawa na ławę" Jerzy Zawartka przypomniał, konkurenci KW sprawę zgłosili do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który może nałożyć na Kompanię karę.
- Może tak się zdarzyć, ale to jest proces długotrwały. Mam nadzieję, że jest to incydentalne. Bogdanka i KHW są w lepszej kondycji niż Kompania i stąd zgoda na takie działanie KW - odpowiedział Tomczykiewicz.
W rozmowie pojawił się też wątek Nowej Kompanii Węglowej.
Jej cele to m.in. 28 mlt t węgla wydobywanego rocznie i koszt 200 zł/t. Wierzy pan w to? - pytał red. Zawartka.
- Ekonomia to nie kwestia wiary. Za tymi liczbami na pewno stoją rzetelne obliczenia. Dziś jest to możliwe, ale życie to zweryfikuje. Realizacja tych celów wymaga jednak determinacji w działaniu i dużych ustępstw związków zawodowych - odpowiedział wiceminister.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.