Jarosław Zagórowski rezygnuje z funkcji prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). Pismo w tej sprawie skierował w poniedziałek (16 lutego) do rady nadzorczej - podała rzeczniczka firmy Katarzyna Jabłońska-Bajer. Wniosek rada ma rozpatrywać na wtorkowym posiedzeniu.
W piątek zarząd JSW podpisał ze związkowcami porozumienie, co zakończyło trwający od 28 stycznia strajk. Związki zawodowe groziły jednak powrotem do strajku w przypadku braku dymisji prezesa.
Jak podała Jabłońska-Bajer, bezpośrednią przyczyną złożenia rezygnacji przez Zagórowskiego jest "rozpętana przez liderów związkowych fala bezprzykładnej nienawiści i agresji wobec prezesa". "Nienawiść ta była budowana od wielu miesięcy i podsycana przez cały okres kilkunastodniowego strajku" - dodała w przesłanym PAP komunikacie.
Zagórowski oświadczył w piątek, że poda się do dymisji, jeśli zostaną spełnione trzy warunki: będzie podpisane porozumienie ze związkami zawodowymi, załogi od poniedziałku wrócą do pracy i w porozumieniu zostanie doprecyzowana kwestia sześciodniowego tygodnia pracy.
Dwa pierwsze warunki zostały spełnione, jednak sprawa sześciodniowego tygodnia pracy - wbrew woli prezesa - nie została uszczegółowiona. Harmonogram wprowadzenia tego rozwiązania ma przygotować specjalna grupa robocza. Obecnie za pracę w dni wolne górnicy otrzymują znacznie wyższe wynagrodzenie. Wprowadzenie sześciodniowego tygodnia pracy oznaczałoby więc utratę części zarobków.
"Strajk został zakończony, górnicy wrócili do pracy, a podpisane porozumienie przyniesie spółce znaczne oszczędności. Niedosyt budzi jedynie brak jasnego zdefiniowania zasad pracy kopalń w soboty. Najważniejsze jest jednak przywrócenie stabilizacji sytuacji spółki, a pracę kopalni w cyklu 6-dniowym wymusi w najbliższym czasie ekonomia" - podkreślił w poniedziałkowym oświadczeniu Zagórowski.
Po piątkowym podpisaniu porozumienia związkowcy zawiesili trwający od 17 dni strajk. Rozpoczął się on po ogłoszeniu przez zarząd planu oszczędnościowego. Od tej pory do poniedziałku w spółce wstrzymane było wydobycie.
Zawieszając protest, związkowcy zapowiadali, że jeżeli Zagórowski nie poda się do dymisji, wznowią akcję. "Czekamy, aż rada nadzorcza postawi jutro kropkę nad i, dopiero wówczas będzie można mówić o spełnieniu naszego postulatu i zakończeniu strajku" - powiedział PAP rzecznik związkowców z JSW Piotr Szereda. Dodał, że w środę na masówkach górnicy w kopalniach będą informowani o szczegółach porozumienia; nie wszystkie zapisy są dla nich zrozumiałe.
Zgodnie z treścią dokumentu JSW ma zaoszczędzić 280-300 mln zł (według pierwotnego planu zarząd chciał zaoszczędzić ponad 500 mln zł). W ocenie pełnomocnika rządu ds. górnictwa, sekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa Wojciecha Kowalczyka, dzięki zawarciu kompromisu spółce uda się zaoszczędzić łącznie co najmniej 400 mln zł - przynajmniej 100 mln to dodatkowe oszczędności wynikające z wprowadzenia sześciodniowego tygodnia pracy.
Podpisując porozumienie, strony doszły do kompromisu w wielu kwestiach. Jeden z najważniejszych zapisów dotyczy zmian w wypłacie 14. pensji. Ma ona być uzależniona od sytuacji finansowej firmy. Czternastka za ub. rok ma zostać wypłacona w dwóch ratach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
do Leoncio zaprośił adrian Leoncia na Kazimierz by sobie tak na luziku chodził
Samo doradzanie jest miliony warte. Po co mi zarząd, kiedy to doradcy o wszystkim decydują?
To doniesienie do pokuratora. Jak to prawda to jak nie doniesiesz to ciebie powinni zamknąć.
piszecie a nie wiecie co się działo w spółce,więc króciutko prezes Zagórowski jest tak boski według waszego opisu bo; ma swoją prywatną firmę w Starym Sączu 1-osobową która doradzała tylko jastrzębskiej spółce węglowej w której on jest prezesem i kasował za to grube miliony, nie uważacie że to jest chore sam sobie doradzał i wypłacał sobie za takie doradztwa miliony złotych,mało tego miał grono kolesi którym też płacił za doradztwo biznesowe,a to jest tylko kropla w morzu grzechów prezesa.
masz rację ryl II bedzie jeszcze płacz za Zagorowskim ale jak powiedział kapral hawranek to se newrati
Teraz chłopaki po zawodówkach lub podstawówkach będą rządzić spółką wartą miliardy. Jeszcze będziecie przez łzy wzdychać "Zagór wróć".
A kto powiedział, że Rada Nadzorcza rezygnację przyjmie??? Pan prezes ugasił strajk, czyli wykonał swoje zadanie. Można więc dać mu podwyżkę!!! Ale by dupni związkowcy zaglądali. Niestety związki to dbają przede wszystkim o siebie. A ten Pan w czymś im przeszkadzał. Bo co w wyniku strajku zyskał przeciętny górnik - nic. Tak jak górnicy z niektórych zakładów KW po strajkach. Związki układają karty jak chcą a brać górnicza jest wykorzystywana do ich celów.
Czy ktoś ze Związkowców wspomniał może ze wydłużają nam czas pracy z 7,5h na 8h? W skali roku daje to 15 niezapłaconych dniówek więcej. Na połowę 14-ki sami zarobimy.
Kto, czym wojuje, od tego ginie. Nie było potrzeby zmian w JSW. Skoro jednak chcieli, to mają, co mają..............
zaraz znajdą jemu posadke w nowo powstałej kompani lub wcisną go do kghm lub taurona,pge i enea
Ja słyszałem że kandydat już jest, tylko narazie jest zajęta wyborami.....ANIA!!!!
LEONCIO - Kazimierz-Juliusz nie dostał 200 milionów tylko 240 mln i jakbyś chciał wiedzieć to nie poszło na samą kopalnie ale także na długi i mieszkania ... !!!!!
Pewnie 150 tyś jak wybuduje związkom nowy biurowiec bo na kopalniach brakuje pomieszczeń dla nierobów
no jak to kto DUDA a zarobek full by zostało na związek dzieci i wnuki
No to teraz związkowcy napiszcie kto ma zostać prezesem i ile ma nowy prezes zarabiać proszę o wasze wypowiedzi na portalu
No to jak już prezesa nie ma, to mogymy lygac pod ocios. Nastympny strajk bydzie o to zeby Kopaczka dosypała nom jakiś grosz za co z góry ronczki całujymy. Jak by nie patrzec to kopalnia Kazimierz-Juliusz dostała 200 milionów choc kazdy wiy że tam wunglo juz downo ni ma i kazdy se tam do roboty na luziku chodzi
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
dla mnie pan Prezes Zagórowski jest boski, powinien pogonic związki z zakładu i inni wzieliby z niego przykład bo zwiazki do polityki nie powinny sie wpierniczać tylko walczyc o podwyzki i dbać o bhp pracowników. Zwiazki w Jasos to jedna banda , która wrobiła górników w swoje gierki a oni się dali teraz mają za swoje.
Może RN (Właściciel) zaproponuje, to byłaby dopiero nowość, aby obcokrajowiec został Prezesem JSW S.A.