Spółka Darley Energy Poland (DEP) poinformowała, że zaskarżyła decyzję Ministerstwa Środowiska o utrzymaniu koncesji dla koncernu KGHM Polska Miedź na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż soli potasowo-magnezowych w rejonie Pucka. DEP starała się o tę koncesję.
DEP złożyła skargę w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie. 11 grudnia Darley Energy Poland złożyła też skargę w Komisji Europejskiej, zarzucając Polsce dyskryminację przy przyznawaniu koncesji. Resort środowiska podkreśla, że postępowanie prowadził zgodnie z prawem.
"Jesteśmy zdeterminowani w dochodzeniu sprawiedliwości. Unia Europejska gwarantuje nam swobodę działalności gospodarczej i równouprawnienie, dlatego nie możemy zgodzić się na niejawne, preferencyjne podejście do spółek kontrolowanych przez polskie państwo" - podkreślał prezes DEP Philip Jeffcock w przesłanym PAP komunikacie.
Ministerstwo Środowiska poinformowało w środę (4 lutego) PAP, że postępowanie o udzielenie koncesji było prowadzone w sposób przewidziany przepisami prawa, w poszanowaniu wolnorynkowych zasad konkurencji i praworządności.
"Ministerstwo Środowiska, udzielając koncesji, stosuje zasadę bezstronności i równego traktowania podmiotów. Żaden z konkurujących o koncesję przedsiębiorców nie może liczyć na szczególne traktowanie - niezależnie od tego, czy środki przeznaczone na planowane inwestycje pochodzą ze źródeł krajowych czy zagranicznych. Koncesję otrzymał ten podmiot, który zaprojektował najszerszy zakres prac geologicznych" - podkreślił resort środowiska w przesłanym komunikacie.
30 grudnia 2014 roku Ministerstwo Środowiska podtrzymało decyzję o przyznaniu spornej koncesji KGHM. Darley Energy Poland zaznacza, że decyzję podjęto przed 1 stycznia, a więc przed wejściem w życie nowych przepisów Prawa geologicznego i górniczego, które zwiększają transparentność przyznawania koncesji.
DEP przypomina, że zidentyfikowała złoża na początku 2012 r. i w już w listopadzie 2012 r. złożyła odpowiedni wniosek koncesyjny. Podkreśla, że struktura geologiczna obszaru, gdzie chciała prowadzić rozpoznanie, była znana od wczesnych lat 70. - według niej było wiele czasu i możliwości, aby inne firmy górnicze mogły mu się przyjrzeć. "Dopiero gdy złożyliśmy swój wniosek, koncesją zainteresowały się trzy inne firmy: Polski Potas, KGHM i Mineralis, a ostatecznie koncesja została przyznana polskiej firmie, kontrolowanej przez Skarb Państwa" - skarżył się Jeffcock.
Spółka podkreśla, że nie oczekuje specjalnego traktowania, tylko równego stosowania prawa wobec wszystkich stron. "Zgodnie z polskimi przepisami ta koncesja powinna być przyznana Darley Energy Poland" - twierdzi.
Firma zaznacza również, że złożyła swój wniosek koncesyjny 2 listopada 2012 r., gdy nie było jeszcze żadnych innych oferentów i powinna być jej ona przyznana przed 13 maja 2013 r., zanim Polski Potas, KGHM czy jakakolwiek inna firma została dopuszczona do postępowania koncesyjnego.
Resort środowiska uzasadniał decyzję o przyznaniu koncesji KGHM tym, że koncern m.in. oferował najszerszy zakres prac geologicznych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Żeby tak wszyscy śli śladami KGHM to żaden obcy kapitał by tu nie zajrzoł,precz od Polskiej ziemi.