ArcelorMittal, największy na świecie wytwórca stali, ogłosił w poniedziałek (19 stycznia), że pozbywa się kopalń węgla w Kuzbasie na Syberii. Nabywcą jest państwowa rosyjska Narodowa Kompania Paliwowa (NTK).
Majątek AM w Obwodzie Kemerowskim w Rosji obejmuje kopalnie węgla Berezowskaja i Pierwomajskaja, które razem wydobywają 700 tys. t węgla rocznie. Zostały kupione przez Mittala w 2008 r. jako część strategii zabezpieczenia dostaw węgla, niezbędnego w zakładach metalurgicznych AM na Ukrainie.
Prezes oddziału górniczego ArcelorMittal Bill Scotting powiedział, że decyzja o pozbyciu się kopalń w Kuzbasie nastąpiła po przeglądnięciu składników majątkowych i zasobów firmy - donosi portal mining.com.
- Obecnie nasze stalownie na Ukrainie korzystają z węgla koksującego z kopalń AM w Kazachstanie i Kuzbas przestał mieć strategiczne znaczenie - oświadczył Scotting. - Cieszymy się mogąc sprzedać je rosyjskiej kompanii, ponieważ zagłębie węglowe w Kuzbasie jest bardzo ważnym pracodawcą i przejęcie kopalń na własność państwa pozwoli stworzyć samowystarczalne rozwiązania gospodarcze w regionie.
W ciągu ostatnich dwóch lat AM, którego oddziały obecne są w Europie, Azji, Afryce, Ameryce Południowej i Północnej, zmniejszył skalę swych przedsięwzięć, aby lepiej przystosować firmę do zmiennego popytu i liczy na większe zyski, gdy tylko na kluczowych rynkach (jak Europa i USA) pojawią się wzrosty.
ArcelorMittal jest dostawcą stali używanej w najsłynniejszych światowych inwestycjach budowlanych, jak np. One World Trade Center w Nowym Jorku, gmach chińskiego Narodowego Teatru Wielkiego w Pekinie, renowacja gmachu Reichstagu w Berlinie a także pierwsza na świecie bezemisyjna stacja polarna Princess Elisabeth na Antarktyce - wylicza mining.com. Ze stali AM zbudowano również obiekty sportowe jak np. miasteczko piłkarskie i Stadion Cape Town na puchar świata w RPA w 2010 r. czy Stadion Wembley w Londynie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Oby nie intereował się śląskimi kopalniami